ŁKS Łódź pożegnał legendy i przegrał z Zniczem w ostatnim meczu sezonu

2 min czytania
ŁKS Łódź pożegnał legendy i przegrał z Zniczem w ostatnim meczu sezonu

Sezon pierwszoligowy dobiegł końca, a ostatni mecz ŁKS Łódź na własnym stadionie przyniósł mieszane emocje pożegnania legend i zaciętą walkę, którą zepsuł Znicz Pruszków. Jak wyglądało to sportowe widowisko w sercu Łodzi?

  • Łódź świętowała pożegnania na stadionie ŁKS
  • Znicz Pruszków nie dał szans łodzianom mimo lokalnego święta
  • Skład ŁKS i ostatnie chwile sezonu na stadionie przy al. Unii Lubelskiej

Łódź świętowała pożegnania na stadionie ŁKS

W sobotnie popołudnie na stadionie przy al. Unii Lubelskiej kibice zgromadzili się nie tylko, by dopingować swój zespół, ale przede wszystkim by uczcić ważne momenty w historii klubu. W trakcie meczu z Zniczem Pruszków miały miejsce wzruszające chwile pożegnań. Na murawie pojawił się Marek Chojnacki postać niezwykle zasłużona dla ŁKS, zarówno jako piłkarz, jak i trener. Jego obecność wywołała falę oklasków i podziękowań od fanów.

Nie mniej emocji wzbudziły zejścia z boiska Pirulo oraz Kamila Dankowskiego, którzy rozgrywali swoje ostatnie spotkania w barwach biało-czerwono-białych. Ich wkład w drużynę został doceniony przez zgromadzonych na trybunach sympatyków klubu.

Znicz Pruszków nie dał szans łodzianom mimo lokalnego święta

Mimo że dla obu zespołów stawka tego pojedynku była symboliczna, bo sezon dobiegał końca, to na boisku nie brakowało intensywności i walki o każdą piłkę. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do gospodarzy, którzy już w 11. minucie objęli prowadzenie dzięki trafieniu Huseina Balića. Sytuacja mogła być jeszcze bardziej korzystna, gdyby nie anulowany gol Gustafa Norlina z powodu spalonego.

Po przerwie jednak inicjatywę przejęli goście z Pruszkowa. Znicz skutecznie wykorzystał swoje okazje Vladyslav Okhronchuk, Filip Kendzia oraz Radosław Majewski wpisali się na listę strzelców, odwracając losy meczu na swoją korzyść. Honorowe trafienie dla ŁKS zaliczył Marko Mrvaljević w 83. minucie, lecz nie wystarczyło to do zmiany wyniku.

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Znicza Pruszków, co pokrzyżowało plany łodzianom na radosne zwieńczenie sezonu przed własną publicznością.

Skład ŁKS i ostatnie chwile sezonu na stadionie przy al. Unii Lubelskiej

W składzie gospodarzy znaleźli się między innymi bramkarz Łukasz Bomba oraz obrońcy Kamil Dankowski i Fałowski. W drugiej połowie na boisku pojawili się również młodzi zawodnicy, którzy otrzymali szansę zaprezentowania się przed kibicami podczas finału rozgrywek.

Spotkanie było nie tylko okazją do sportowych emocji, ale także do refleksji nad mijającym sezonem i zmianami w drużynie ŁKS. Pożegnania ważnych postaci zapowiadają nowy rozdział w historii klubu, który już teraz budzi zainteresowanie fanów i ekspertów piłkarskich.

Opierając się na: Urząd Miasta Łodzi

Autor: krystian