ŁKS Łódź wciąż bez bramek na własnym stadionie, Miedź wygrywa 1:0

ŁKS Łódź wciąż czeka na przełamanie! Czy nadzieja powróci w najbliższym meczu?
- Nieudana walka ŁKS-u z Miedzią Legnica na stadionie przy al. Unii
- Walka o punkty w trudnych warunkach co dalej dla ŁKS-u?
Nieudana walka ŁKS-u z Miedzią Legnica na stadionie przy al. Unii
W sobotnie popołudnie, 24 lutego, kibice ŁKS-u Łódź znów musieli przeżyć rozczarowanie. Ich ulubieńcy nie potrafili zdobyć bramki na własnym boisku, co sprawiło, że zespół pozostaje bez zwycięstwa od blisko pół roku. Mecz z Miedzią Legnica zakończył się wynikiem 0:1, a jedyną bramkę zdobył Adnan Kovacević z rzutu karnego w 80. minucie.
Walka o punkty w trudnych warunkach co dalej dla ŁKS-u?
Podczas spotkania łodzianie dominowali w pierwszej części gry, jednak brakowało im skuteczności pod bramką rywali. Mimo wielu prób i starań, piłkarze nie potrafili zamienić swoich okazji na gole. Z kolei goście z Legnicy, choć rzadziej atakowali, wykorzystali swoją szansę i to oni mogli cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.
W nadchodzących dniach Rycerze Wiosny będą mieli szansę na przełamanie, gdyż w niedzielę, 2 marca, zmierzą się z Kotwicą Kołobrzeg. Czy uda im się w końcu zdobyć upragnione punkty? Kibice mają nadzieję, że ich drużyna pokaże lepszą formę i wróci do walki o wyższe lokaty w tabeli.
Autor: krystian