Po porażce z Widzewem Łódź w obozie Rycerzy Wiosny panowały minorowe nastroje. Nie dość, że porażka z lokalnym rywalem boli bardziej niż inne, to jeszcze można było mieć dużo zastrzeżeń do gry. Jednak po meczu 5. kolejki z Pogonią Szczecin nastroje zmieniły się o 180 stopni. Dobra i dynamiczna gra, zepchnięcie niedawnego pucharowicza do głębokiej defensywy i finalne zwycięstwo. Przed spotkaniem ze starymi znajomymi z Fortuna 1. Ligi apetyty są rozbudzone. Kibice liczą, że ostatnie zwycięstwo jest momentem przełomowym pierwszej części sezonu i ŁKS zacznie regularniej punktować.

POLECAMY

Najpiękniejsze drewniane budynki w Łodzi. Niepowtarzalny klimat! [ZDJĘCIA]

Łódź, której już nie ma. Czy pamiętasz te kultowe miejsca? [ZDJĘCIA]

Walka

Niepołomicka Puszcza jest w tym roku pupilkiem wszystkich fanów Ekstraklasy. To klub z maluteńkiej miejscowości, który bez wielkich funduszy utorował sobie drogę do elity. Dodatkowo ich kibice nie używają wulgaryzmów na stadionach, co potęguje pozytywne wrażenia. Jednak na boisku nikt nie będzie oddawał punktów za darmo, o te drużyna Tomasza Tułacza musi się bić. Jak na razie udało się wyrwać 4 oczka: zwycięstwo ze Stalą Mielec i niespodziewany remis z Legią Warszawa. Czy w starciu z ŁKS powiększą swój dorobek? Przekonamy się już w sobotę (26 sierpnia) o godz. 17:30.