Ojciec Stefan Miecznikowski - kapelan Solidarności i sumienie Łodzi

3 min czytania
Ojciec Stefan Miecznikowski - kapelan Solidarności i sumienie Łodzi

W rocznicę odejścia pamięć o nim wraca do miejsc, w których działał - w kościele jezuitów, na spotkaniach twórców i przy grobach tych, którym pomagał. Łódź przypomina sobie człowieka, który w najtrudniejszych latach stawał po stronie tych, którzy potrzebowali wsparcia i informacji. Jego postać nadal wywołuje emocje i pytania o odpowiedzialność za słabości społeczne i polityczne.

  • Droga od nowicjatu do kapłaństwa i praca z młodzieżą
  • Spotkania u jezuitów i Duszpasterstwo Środowisk Twórczych - miejsce niezależnej myśli
  • Kapelan Solidarności - działania w stanie wojennym i późniejsze uhonorowania
  • Łódź pamięta - co dla miasta znaczyła jego obecność

Droga od nowicjatu do kapłaństwa i praca z młodzieżą

Urodzony 25 sierpnia 1921 roku w Warszawie, o. Stefan Miecznikowski wstąpił do Towarzystwa Jezusowego jako nastolatek i nowicjat odbył w Starej Wsi w czasie wojny. Po wojnie, w latach 1947–1949, opiekował się dziećmi w Świętej Lipce. Święcenia przyjął w 1950 roku z rąk prymasa Stefana Wyszyńskiego, a następnie pracował z młodzieżą akademicką na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Te doświadczenia ukształtowały jego styl duszpasterstwa - bliski, bezpośredni i zorientowany na wychowanie.

Spotkania u jezuitów i Duszpasterstwo Środowisk Twórczych - miejsce niezależnej myśli

Powrót do Łodzi w 1967 roku połączył go z duszpasterstwem przy kościele jezuitów przy ul. Sienkiewicza 60. Tam szybko stał się kimś więcej niż duszpasterzem dla studentów - towarzyszył im w codziennych wyborach i w dyskusjach o wolności. W latach 80. jego sala modlitwy i rozmowy przekształciła się w ważne forum niezależnej debaty. Spotkania organizowane w ramach Duszpasterstwa Środowisk Twórczych przyciągały intelektualistów i twórców - księży, polityków, artystów i publicystów.

Kapelan Solidarności - działania w stanie wojennym i późniejsze uhonorowania

W latach tworzenia się opozycji o. Miecznikowski angażował się w organizowanie spotkań i wspieranie struktur związkowych, a po powstaniu „Solidarności” przyjął funkcję jej kapelana. Po wprowadzeniu stanu wojennego od razu pomagał internowanym i ich rodzinom - sporządzał listy osób zatrzymanych, organizował transport darów, leków i informacji, a przy kościele jezuitów powołał Ośrodek Pomocy Uwięzionym i Internowanym. Jako diecezjalny referent ds. duszpasterstwa w zakładach karnych docierał do więźniów i przekazywał wiadomości od bliskich; na niedzielnych mszach informował o sytuacji w więzieniach i o formach oporu.

“nie chce być ani sumieniem, ani cenzorem - jedynie wychowawcą”
o. Stefan Miecznikowski

Po przemianach politycznych otrzymał honorowe członkostwo „Solidarności”, a w 1992 roku Rada Miejska w Łodzi nadała mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Łodzi. W 1989 roku został przeniesiony na Wybrzeże, a zdrowie osłabione latami pracy w okresie stanu wojennego już się nie poprawiło. Zmarł 27 grudnia 2004 roku w Gdyni i spoczywa w grobowcu jezuitów na Cmentarzu na Dołach.

W 2023 roku przy kościele Podwyższenia Świętego Krzyża odsłonięto jego popiersie - symbol pamięci o działalności, która pozostawiła trwały ślad w mieście.

Łódź pamięta - co dla miasta znaczyła jego obecność

Dla wielu mieszkańców jego postać była synonimem odwagi cywilnej i troski o drugiego człowieka. Organizowane przez niego spotkania, gotowość do pomocy skazanym i rodzinom internowanych oraz otwartość na dialog z twórcami sprawiły, że zyskał przydomek „sumienia Łodzi”. Jego działalność miała wymiar praktyczny - przekazywanie informacji, organizowanie pomocy - i symboliczny - przypomnienie o odpowiedzialności jednostki w obliczu represji.

Miejsca związane z jego działalnością - dom zakonny przy ul. Sienkiewicza, kościoły, grobowiec na Cmentarzu na Dołach oraz popiersie przy Podwyższenia Świętego Krzyża - funkcjonują dziś jako punkty pamięci i spotkań.

W praktycznym wymiarze mieszkańcy mogą odnaleźć w tej historii przypomnienie, że pamięć o trudnych czasach utrzymuje się nie tylko dzięki dokumentom, lecz także dzięki konkretnym miejscom - wystawom, tablicom i okazjonalnym uroczystościom rocznicowym organizowanym przez miasto i parafie. Dla osób zainteresowanych śladami jego działalności najłatwiej zacząć od odwiedzenia popiersia przy kościele oraz grobowca jezuitów na Cmentarzu na Dołach - to miejsca dostępne dla odwiedzających i czytelnie mówiące o roli, jaką odegrał w historii Łodzi.

na podstawie: Urząd Miasta Łodzi.

Autor: krystian