Studenci V roku rozśpiewali klinikę pediatrii - świąteczna chwila w szpitalu

W korytarzach Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi zabrzmiały kolędy wykonane przez studentów V roku Kolegium Wojskowo-Lekarskiego. To był krótki, ale intensywny moment ciepła - muzyka przerwała medyczną rutynę i przyniosła ulgę małym pacjentom, ich rodzinom oraz personelowi. W powietrzu unosiła się mieszanka wzruszenia i wspólnego śmiechu, która na chwilę zmieniła szpitalny dzień w świąteczne spotkanie.
- Głos studentów w Klinice Pediatrii, Onkologii i Hematologii
- Świąteczna przerwa w rutynie szpitala w Łodzi
Głos studentów w Klinice Pediatrii, Onkologii i Hematologii
Występ zorganizowali i przeprowadzili studenci V roku Kolegium Wojskowo-Lekarskiego w przestrzeni Kliniki Pediatrii, Onkologii i Hematologii. Znane melodie wprawiały w ruch emocje - wywoływały uśmiechy, a czasem łzy wzruszenia. Muzyczny gest miał prosty cel - dać pacjentom i ich bliskim chwilę oddechu od codziennych trosk oraz przypomnieć, że są myśleni i odwiedzani. Personel medyczny również skorzystał - kilka minut normalności i wspólnoty dla tych, którzy na co dzień opiekują się chorymi.
Organizacja koncertu pokazała, że niewielki zespół z autentycznym zaangażowaniem może zmienić atmosferę całego oddziału. Inicjatywa została przygotowana z wyczuciem sytuacji dzieci hospitalizowanych oraz ich rodzin, co przełożyło się na ciepłe reakcje uczestników.
Świąteczna przerwa w rutynie szpitala w Łodzi
Takie wydarzenia przypominają, że opieka medyczna to nie tylko procedury i diagnozy - to też chwile, które budują nadzieję i więź. W Centralnym Szpitalu Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi muzyka studentów była właśnie takim gestem - prostym, ale znaczącym. Dla rodziców i opiekunów to moment odciążenia emocjonalnego; dla dzieci - szansa na zabawę i uśmiech w trudnym czasie; dla personelu - potwierdzenie, że wsparcie społeczności akademickiej jest realne.
Inicjatywa pokazuje też praktyczny wzorzec - krótkie koncerty w oddziałach pediatrycznych mogą być powtarzane przez grupy studenckie, chóry czy lokalne zespoły, przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa i szacunku dla pacjentów. Takie działania nie wymagają wielkich środków, a ich efekt w postaci poprawy nastroju bywa długotrwały.
Wszystkim zaangażowanym - a zwłaszcza studentom V roku Kolegium Wojskowo-Lekarskiego - należą się podziękowania za poświęcony czas i otwarte serca, które tego dnia rozświetliły szpitalne korytarze.
na podstawie: Centralny Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Autor: krystian

