Widzew Łódź remisuje z Wisłą Płock po kontrowersjach i odwołanym karnym

2 min czytania
Widzew Łódź remisuje z Wisłą Płock po kontrowersjach i odwołanym karnym


Widzew Łódź i Wisła Płock podzieliły się punktami po emocjonującym meczu pełnym taktycznych zmagań i kontrowersji. Mimo braku zwycięzcy, spotkanie dostarczyło kibicom sporo piłkarskich wrażeń, a decyzja sędziego wzbudziła gorące dyskusje.

  • Widzew Łódź walczy z Wisłą Płock na własnym stadionie
  • Emocje na boisku i kontrowersje sędziowskie rozpalają kibiców w Łodzi

Widzew Łódź walczy z Wisłą Płock na własnym stadionie

W sobotnie popołudnie Widzew Łódź podjął Wisłę Płock w meczu, który od początku zapowiadał się jako trudne wyzwanie dla gospodarzy. Niestety, tuż przed meczem okazało się, że Sebastian Bergier, jedyny napastnik w składzie Żeljko Sopicia, nie zagra z powodu urazu i znalazł się tylko na ławce rezerwowych. Ta strata była szczególnie odczuwalna przy silnej defensywie gości.

Atakujący Widzewa – Fornalczyk, Pawłowski i Akere – mieli problem z przebiciem się przez wysokich obrońców Wisły. Taktyczna dyscyplina płockiej drużyny spowolniła tempo gry, a oba zespoły miały trudności z efektywnym rozgrywaniem piłki w kluczowych momentach boiska.

Emocje na boisku i kontrowersje sędziowskie rozpalają kibiców w Łodzi

Przełom nastąpił w 36. minucie, gdy po błędach Juliana Shehu oraz Mateusza Żyro i Ricardo Visusa, Łukasz Sekulski wykorzystał sytuację i otworzył wynik spotkania pewnym strzałem w długi róg. Jednak już pięć minut później Shehu zrehabilitował się efektowną akcją na skraju pola karnego, doprowadzając do wyrównania.

Końcówka pierwszej połowy była dynamiczna – Sekulski trafił w poprzeczkę, a bramkarz Wisły Rafał Leszczyński popisał się znakomitą interwencją po uderzeniu Pawłowskiego. Sędzia Tomasz Kwiatkowski musiał wtedy zakończyć tę pełną napięcia odsłonę.

Po przerwie Widzew nie zwolnił tempa i narzucił szybkie tempo gry, co utrudniało gościom organizację obrony. W 77. minucie Mariusz Fornalczyk padł w polu karnym Wisły po kontakcie z rywalem. Początkowo sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak po analizie VAR anulował tę decyzję, co wywołało spore kontrowersje na trybunach i wśród ekspertów.

Końcowe minuty były chaotyczne i nie przyniosły zmiany wyniku. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.

Widzew Łódź 1:1 Wisła Płock

Gole: 36’ Sekulski (Wisła), 41’ Shehu (Widzew)

Skład Widzewa: Kikolski – Gallapeni, Żyro, Visus, Krajewski – Selahi, Alvarez, Shehu – Fornalczyk, Akere (61’ Baena) – Pawłowski (46’ Czyż)

Na podst. Urząd Miasta Łodzi

Autor: krystian