Miłość w Domu Dziennego Pobytu w Łodzi świętuje pierwszą rocznicę ślubu

W sercu Łodzi, w Domu Dziennego Pobytu przy ul. Tuwima 33, rozkwitła niezwykła historia miłości, która pokazuje, że uczucia nie znają wieku. Anna i Jerzy świętują właśnie pierwszy rok wspólnego życia, a ich związek stał się inspiracją dla wielu seniorów korzystających z tej placówki.
- Miłość kwitnie w Domu Dziennego Pobytu w Łodzi przy ul. Tuwima
- Rocznica ślubu w łódzkim Urzędzie Stanu Cywilnego to wyjątkowe wydarzenie
Miłość kwitnie w Domu Dziennego Pobytu w Łodzi przy ul. Tuwima
Dom Dziennego Pobytu przy ul. Tuwima 33 to miejsce, gdzie codziennie spotyka się 33 seniorów, którzy nie tylko korzystają z wsparcia i towarzystwa, ale także odnajdują nowe radości życia. Wśród nich są cztery pary, które zawarły bliskie relacje, a jedna z nich – Anna Malinowska (65 lat) i Jerzy Klaska (83 lata) – postanowiła sformalizować swój związek i rozpocząć wspólne życie.
Ich znajomość zaczęła się w lutym 2023 roku, kiedy pani Anna dołączyła do grupy uczestników Domu. Pan Jerzy pojawił się tam osiem miesięcy później i szybko zwrócił uwagę na swoją przyszłą żonę. Jak sam wspomina:
„Podczas pierwszego obiadu od razu zwróciłem uwagę na Anię… Podczas zabawy tanecznej prosiłem do tańca tylko Anię. Później zaprosiłem ją na spektakl do Teatru Powszechnego”
. To właśnie wtedy ich relacja zaczęła nabierać głębszego wymiaru.
Rocznica ślubu w łódzkim Urzędzie Stanu Cywilnego to wyjątkowe wydarzenie
Po trzech miesiącach od pierwszych wspólnych chwil Anna i Jerzy podjęli decyzję o ślubie. Ceremonia odbyła się 29 czerwca ubiegłego roku w Urzędzie Stanu Cywilnego przy al. Piłsudskiego 100. Uroczystość zgromadziła pracowników oraz pensjonariuszy Domu Dziennego Pobytu, którzy wspólnie świętowali ten piękny moment.
Ich historia to nie tylko opowieść o miłości, ale również o wzajemnym wsparciu – gdy pan Jerzy zachorował na zapalenie płuc, pani Anna troskliwie dbała o niego, przynosząc posiłki z placówki i spędzając z nim czas. To właśnie takie gesty budują trwałe więzi i pokazują siłę relacji nawet w późniejszym wieku.
Łódzki Dom Dziennego Pobytu staje się więc miejscem nie tylko aktywności społecznej, ale także prawdziwych emocji i nowych początków dla swoich uczestników.
Źródło: Urząd Miasta Łodzi
Autor: krystian