Sztuba i kindersztuba w Łodzi Jak dawne słowa uczą dobrych manier?

2 min czytania
Sztuba i kindersztuba w Łodzi Jak dawne słowa uczą dobrych manier?

W Łodzi nie tylko ulice i budynki mają swoją historię także słowa, które mieszkańcy używają na co dzień, kryją fascynujące opowieści. Czy wiesz, skąd wzięły się takie wyrażenia jak sztuba” czy kindersztuba” i co naprawdę oznaczają? Odkryj z nami tajemnice dawnych łódzkich zwrotów, które wciąż mają coś do powiedzenia o naszej kulturze i zwyczajach!

  • Łódź i jej unikalne słowa z przeszłości sztuba jako symbol szkolnej tradycji
  • Kindersztuba w Łodzi kiedy uprzejmość staje się rzadkością

Łódź i jej unikalne słowa z przeszłości sztuba jako symbol szkolnej tradycji

W sercu dawnej Łodzi funkcjonowało słowo sztuba”, które pochodzi z języka niemieckiego i oznaczało pokój lub izbę. Jednak dla mieszkańców miasta miało ono znacznie szersze znaczenie kojarzyło się przede wszystkim ze szkołą. To właśnie tam, w sztubie”, młodzi łodzianie zdobywali wiedzę i kształtowali swoje charaktery.

Choć dziś to określenie wyszło już z codziennego użytku, jego echo słychać jeszcze w terminie sztubak”. Dawniej tak nazywano ucznia, co podkreślało więź między miejscem nauki a tym, kto ją odbywał. To słowo przypomina o czasach, gdy szkoła była nie tylko miejscem edukacji, ale też przestrzenią dyscypliny i wzorców zachowań.

Kindersztuba w Łodzi kiedy uprzejmość staje się rzadkością

Obok sztuby” w łódzkim języku pojawia się także kindersztuba”. To pojęcie wywodzące się z tego samego źródła oznacza dobre wychowanie, ogładę towarzyską oraz stosowanie zasad savoir-vivre. Było synonimem manier wyniesionych z domu lub szkoły wartości cenionych przez pokolenia.

Dziś jednak coraz trudniej dostrzec przejawy tej dawnej kultury osobistej. Najprostsze gesty grzeczności, które kiedyś były normą, zdają się zanikać. Kindersztuba” pozostaje więc nie tylko słowem, ale i wyzwaniem dla współczesnych mieszkańców Łodzi by pamiętać o szacunku i kulturze w codziennych relacjach.

Źródło: Urząd Miasta Łodzi

Autor: krystian