
Niecodzienny widok z okolic Łodzi! Mieszkańcy Bełchatowa mieli okazję podziwiać majestatyczne Tatry, oddalone o 230 km, dzięki wyjątkowym warunkom atmosferycznym i pasjonatom fotografii.
Bełchatów z niecodziennym widokiem na Tatry
W pewien noworoczny poranek mieszkańcy Bełchatowa mogli być świadkami niezwykłego zjawiska. Grupa zapalonych fotografów, w tym Paweł Kłak, Mateusz Cieślicki, Krzysztof Ninard i Grzegorz Jagusiak, uchwyciła na zdjęciach tatrzańskie szczyty z Góry Kamieńsk. To pierwsza w historii udokumentowana obserwacja Tatr z Niziny Mazowieckiej, która wzbudziła ogromne zainteresowanie wśród meteorologów oraz entuzjastów optyki.
Ekstremalne warunki do obserwacji
Jak relacjonuje Paweł Kłak, warunki pogodowe były idealne do tak dalekiej obserwacji. "Przez Polskę przemieszczał się aktywny ciepły front, a z nim czyste i ciepłe powietrze. W momencie obserwacji występowała inwersja temperatury do wysokości około 800 m n.p.m., co pozwoliło nam 'zajrzeć' za daleki horyzont" – wyjaśnia. Dzięki tym sprzyjającym okolicznościom udało się dostrzec takie szczyty jak Łomnica, Durny Szczyt oraz Lodowy Szczyt.
Pasja Pawła Kłaka do ekstremalnych obserwacji narodziła się w 2020 roku podczas rodzinnej wędrówki po Górach Świętokrzyskich. Od tego czasu jego celem stało się dokumentowanie widoków z odległości przekraczającej 200 km. Obserwatorzy marzą o dalszych osiągnięciach, w tym o uchwyceniu Tatr z wieży na Jasnej Górze oraz z województwa opolskiego.
To niesamowite wydarzenie pokazuje, jak niezwykłe mogą być efekty współpracy pasjonatów i sprzyjających warunków atmosferycznych. Z pewnością będzie to inspiracją dla wielu lokalnych miłośników przyrody i fotografii!
Wg inf z: Urząd Miasta Łodzi