W sportowych rozgrywkach nie ma miejsca na pewniaki. Tak właśnie Łódź przekonała się na własnej skórze, kiedy to nasze piłkarki ręczne z ChKS PŁ musiały uznać wyższość drużyny SMS ZRPP I z Lublina. W meczu, którego stawką była nie tylko sportowa rywalizacja, ale i prestiż, nasze zawodniczki nie zdołały przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
- Zawodniczki ChKS PŁ przegrały w Lublinie z SMS ZRPP I wynikiem 28:21.
- W przerwie meczu Łódzkie szczypiornistki traciły do rywalek tylko dwie bramki (13:11).
- ChKS PŁ utrzymuje się na 3. miejscu w tabeli z 27 punktami.
- Następny mecz łodzianek to spotkanie z liderem rozgrywek, ROKiS Radzymin Marcovia Marki.
Przed rozpoczęciem meczu łodzianki, plasujące się na 3. miejscu w tabeli, wydawały się faworytkami spotkania, mając na swoim koncie dziewiętnaście punktów przewagi nad rywalkami, które zajmowały 8. miejsce. Tymczasem mecz obfitował w zaskakujące zwroty akcji, a ostatecznie to zawodniczki z Lublina okazały się lepsze, wygrywając z przewagą siedmiu bramek.
W trakcie meczu najwięcej bramek dla ChKS PŁ zdobyły: Milena Walicka (5), Wiktoria Szymczak (4), a po dwie bramki dorzuciły Natalia Szmigielska, Karolina Niedbała, Kinga Bargiel, Magdalena Piątczak, Aleksandra Micota. Weronika Wasilewska i Marika Witczak dołożyły po jednym trafieniu.
Porównując wyniki obu drużyn, widać, że jeden mecz może wiele zmienić. Teraz przed łodziankami kolejne wyzwanie - spotkanie z obecnym liderem rozgrywek. Mecz odbędzie się 23 marca o godz. 17:00 na własnym terenie. To spotkanie będzie nie tylko próbą sportowego charakteru, ale i okazją do odbicia się od sportowego dna po ostatniej przegranej. Czy łodzianki staną na wysokości zadania i udowodnią, że jedna porażka nie jest w stanie złamać ich ducha walki?
Wg inf z: Urząd Miasta Łodzi
