Łódzcy kryminalni ustalili i zatrzymali 51-letniego sprawcę kradzieży kabla elektrycznego o wartości 3000 złotych. Usłyszał już zarzut, za który grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O losie amatora miedzi zadecyduje sąd.
7 września 2023 roku policjanci z III Komisariatu Policji w Łodzi zostali zawiadomieni przez przedstawiciela pokrzywdzonej firmy o kradzieży 60 metrów kabla elektrycznego o wartości 3000 złotych. Sprawą natychmiast zajęli się retkińscy kryminalni. Po wnikliwej analizie zebranego materiału dowodowego mundurowi wytypowali sprawcę przestępstwa.
Już następnego dnia policjanci pojechali pod ustalony lokal przy ulicy Grabowej w Łodzi, gdzie zatrzymali 51- latka. Domownicy początkowo milczeli udając, że nikogo nie ma w mieszkaniu. Wówczas stróże prawa podjęli decyzje o wejściu siłowy - na miejsce wezwanz została straż pożarna. Mężczyzna widząc, że jego działania są bezskuteczne po chwili otworzył drzwi umożliwiając wejście funkcjonariuszom do mieszkania.
Podejrzany w rozmowie z mundurowymi przyznał się, że jego zachowanie wynikało z chęci uniknięcia odpowiedzialności karnej. Ponadto przyznał się do kradzieży i dodał, że „obrał” aluminiowe kable z gumowej otuliny, które następnie sprzedał w skupie złomu.
Mężczyznę dowieziono do retkińskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
aspirant Kamila Sowińska