Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego na ul. Pomorskiej. 19-latek kierujący suzuki uderzył w zaparkowany pojazd i pomimo reanimacji zmarł. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, a jego pojazd przeglądu i ubezpieczenia OC.

25 października 2022 roku tuż przed północą w rejonie skrzyżowania ulic Franciszkańskiej i Smugowej policyjni wywiadowcy zauważyli samochód suzuki swift, którego tor jazdy wskazywał, że kierujący mógł być nietrzeźwy. Policjanci postanowili zatrzymać ten pojazd do kontroli za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Niestety kierujący suzuki nie zatrzymał się i podjął ucieczkę ulicami Łodzi. Funkcjonariusze ruszyli w pościg informując o tym dyżurnego. Kierujący suzuki podczas ucieczki nie reagował na sygnały policjantów. Tuż po północy, na ulicy Pomorskiej, kierujący suzuki stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowanego wzdłuż jezdni volkswagena golfa, a następnie w betonowe ogrodzenie. Policjanci wezwali pogotowie i rozpoczęli udzielanie pierwszej pomocy rannemu kierującemu. Niestety pomimo ich wysiłków mężczyzna zmarł. Okazało się, że samochodem suzuki kierował 19-letni łodzianin nie posiadający prawa jazdy. Samochód nie miał ważnych badań technicznych ani ubezpieczenia OC. 19-latek jechał sam. Nikt inny nie odniósł obrażeń w tym zdarzeniu. Na miejscu wypadku w obecności prokuratora wykonano oględziny i zabezpieczono ślady. Okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratora wyjaśniają łódzcy policjanci.

/mł.asp. Jadwiga Czyż WRD KMP Łódź/