Łódzki policjant po służbie uratował motocyklistę na Wólczańskiej i Czerwonej

2 min czytania
Łódzki policjant po służbie uratował motocyklistę na Wólczańskiej i Czerwonej


Na skrzyżowaniu Wólczańskiej i Czerwonej w Łodzi spacerujący po służbie policjant natychmiast wkroczył do akcji: zabezpieczył miejsce, udrożnił drogi oddechowe rannego motocyklisty i przez kilkanaście minut prowadził czynności ratunkowe aż do przyjazdu ratowników. To przypomnienie, że szybka reakcja i znajomość zasad pierwszej pomocy naprawdę ratują życie.

  • Zobacz, jak policjant z Łodzi działał po wypadku na Wólczańskiej i Czerwonej
  • Zajrzyj i ucz się - praktyczne wnioski dla mieszkańców Łodzi

Zobacz, jak policjant z Łodzi działał po wypadku na Wólczańskiej i Czerwonej

5 września 2025 roku, funkcjonariusz Wydziału Sztab Policji łódzkiej komendy będąc poza służbą był świadkiem poważnego zdarzenia drogowego na skrzyżowaniu ulic Wólczańskiej i Czerwonej. W kolizji udział wziął samochód osobowy i motocykl - oba pojazdy pozostały zakleszczone, a kierujący jednośladem leżał kilka metrów od miejsca zderzenia.

Policjant natychmiast zostawił swój samochód w bezpiecznym miejscu i podjął działania ratunkowe. Poprosił osoby postronne o zabezpieczenie miejsca zdarzenia według jego poleceń oraz o wezwanie służb. Ze względu na pozycję i stan rannego unieruchomił jego głowę, a następnie, z pomocą kilku osób, ułożył poszkodowanego w pozycji ułatwiającej oddychanie.

Przez cały czas oczekiwania na Zespół Ratownictwa Medycznego policjant monitorował funkcje życiowe motocyklisty. Gdy mężczyzna odzyskał przytomność, przeprowadził z nim wywiad przedmedyczny - SAMPLE - i przekazywał osobie dzwoniącej informacje o mechanizmie urazu, szacunkowym wieku poszkodowanego oraz jego stanie, co pomogło ratownikom przygotować się do udzielenia dalszej pomocy.

Po przybyciu ratowników pomagał przy transporcie rannego do karetki, a następnie opisał szczegółowo przebieg zdarzenia funkcjonariuszom drogówki. W całej akcji brał udział mł. asp. Maksymilian Jasiak z łódzkiej komendy.

Zajrzyj i ucz się - praktyczne wnioski dla mieszkańców Łodzi

W trakcie rozmowy z policjantem uwagę zwróciła spanikowana, kilkunastoletnia dziewczyna biegająca po skrzyżowaniu. Była to córka poszkodowanego; otrzymała automatycznego smsa z aplikacji powiązanej z pojazdem ojca informującego o nagłym i niebezpiecznym hamowaniu. Dziewczyna znajdowała się nieopodal i szybko dobiegła na miejsce. Policjant uspokoił ją, rzeczowo wyjaśnił sytuację i pozwolił upewnić się, że życiu jej ojca nie zagraża już bezpośrednie niebezpieczeństwo.

“Pamiętajmy!!!”

Widząc kogoś, kto może potrzebować pomocy medycznej, reagujmy i nie przechodźmy obojętnie. Jeśli potrafimy, udzielmy pierwszej pomocy, a przede wszystkim - wezwijmy odpowiednie służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Nawet proste czynności - zabezpieczenie miejsca, ułożenie w pozycji ułatwiającej oddychanie, unieruchomienie głowy przy podejrzeniu urazu kręgosłupa - zwiększają szanse na przeżycie i minimalizują ryzyko powikłań.

Akcja opisana powyżej pokazuje, jak ważne są opanowanie, zdecydowanie i wiedza z zakresu pierwszej pomocy. Działania podjęte przez mł. asp. Maksymiliana Jasiaka na skrzyżowaniu Wólczańskiej i Czerwonej to przykład, jak przygotowanie i szybka reakcja jednego człowieka wpływają na los poszkodowanego i jego rodziny.

Na podst. KMP w Łodzi

Autor: krystian