Liga Narodów siatkarek w Łodzi emocjonuje walką o półfinałowe medale

Atlas Arena w Łodzi stała się areną emocjonujących zmagań najlepszych siatkarek świata podczas turnieju finałowego Ligi Narodów. Kto zdołał przebić się do półfinałów i jak przebiegały starcia pełne napięcia i sportowej pasji? Sprawdź, jakie niespodzianki przygotowały dla nas drużyny na parkiecie!
- Łódź żyje siatkarskimi emocjami w Atlas Arenie
- Polskie siatkarki walczą o półfinał na oczach łódzkich kibiców
Łódź żyje siatkarskimi emocjami w Atlas Arenie
W samym sercu Łodzi, w nowoczesnej Atlas Arenie, rozgrywa się prawdziwe święto siatkówki. Osiem czołowych reprezentacji świata walczy o medale prestiżowego turnieju Ligi Narodów. Już od pierwszych spotkań poziom rywalizacji był niezwykle wysoki, a kibice mogli podziwiać widowiskowe pojedynki pełne zwrotów akcji.
Włoskie siatkarki, niepokonane od wielu miesięcy, potwierdziły swoją dominację w meczu z reprezentacją USA. Choć Amerykanki zaczęły z impetem i objęły prowadzenie 6:3, to jednak podopieczne Julio Velasco szybko odzyskały kontrolę nad grą. Włoszki wygrały dwa pierwsze sety do 22 i 21 punktów, nie pozwalając rywalkom na łatwe zdobywanie punktów. Trzeci set był najbardziej zacięty – Amerykanki wypracowały czteropunktową przewagę, ale doświadczenie i precyzja Włoszek pozwoliły im doprowadzić do remisu przy stanie 22:22 i ostatecznie zwyciężyć 28:26.
Włochy pokonały USA 3:0 (25:22, 25:21, 28:26), zapewniając sobie miejsce w półfinale.
Polskie siatkarki walczą o półfinał na oczach łódzkich kibiców
W drugim ćwierćfinale emocje sięgnęły zenitu, gdy reprezentacja Polski stanęła naprzeciw Chin. Mecz był prawdziwym testem charakteru dla Biało-Czerwonych. Po przegranym pierwszym secie Polki nie poddały się i wyrównały stan rywalizacji, wygrywając drugą odsłonę. Jednak Chinki ponownie przejęły inicjatywę w trzecim secie, co sprawiło, że losy awansu ważyły się do samego końca.
W kluczowym czwartym secie polskie zawodniczki pokazały ogromną determinację – po początkowej przewadze rywalek wyrównały wynik przy stanie 8:8 i dzięki znakomitej grze doprowadziły do tie-breaka. W decydującej partii Biało-Czerwone nie dały szans przeciwniczkom, zwyciężając do 12 punktów i meldując się w półfinale przeciwko Włoszkom.
Na parkiecie Atlas Areny pojawiły się także trzy zawodniczki PGE Grot Budowlanych Łódź – Paulina Damaske, Alicja Grabka oraz Justyna Łysiak, które swoim zaangażowaniem wspierały reprezentację kraju.
Polska wygrała z Chinami 3:2 (17:25, 25:20, 19:25, 25:19, 15:12), co wywołało euforię wśród miejscowych fanów siatkówki.
Na podstawie: Urząd Miasta Łodzi
Autor: krystian