ŁKS Łódź zaledwie z punktem po bezbramkowym remisie z Kotwicą Kołobrzeg

ŁKS Łódź zremisował z Kotwicą Kołobrzeg, a debiut nowego trenera nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Co poszło nie tak?

• Remis w Kołobrzegu ŁKS Łódź nie wykorzystał szans
• Kibice czekają na poprawę formy przed kolejnym meczem

Remis w Kołobrzegu ŁKS Łódź nie wykorzystał szans

W sobotnim meczu pomiędzy ŁKS Łódź a Kotwicą Kołobrzeg kibice liczyli na przełamanie i pierwsze zwycięstwo pod wodzą nowego trenera Ariela Galeano. Niestety, mimo dominacji na boisku, łodzianie nie potrafili zdobyć bramki, kończąc spotkanie bez goli.

Od samego początku meczu, piłkarze ŁKS wydawali się przytłoczeni presją. Choć mieli przewagę w posiadaniu piłki, brakowało im skuteczności w ofensywie. W pierwszej połowie jedynym momentem, który mógł wzbudzić nadzieję w sercach fanów, była sytuacja, w której piłka znalazła drogę do siatki, jednak sędzia odgwizdał spalonego.

Kibice czekają na poprawę formy przed kolejnym meczem

Po przerwie gra ŁKS-u uległa poprawie. Zespół przejął inicjatywę i starał się atakować, ale brakowało im celnych strzałów. Mimo intensywnego naporu na bramkę Kotwicy, zawodnicy nie potrafili zamienić przewagi na konkretne akcje. W miarę upływu czasu frustracja rosła, a kibice mogli tylko obserwować, jak ich drużyna wraca do domu z jednym punktem.

Już w najbliższy piątek (7 marca) ŁKS będzie miał szansę na rehabilitację podczas meczu z Wartą Poznań na własnym stadionie. Czy tym razem uda im się przełamać złą passę? Kibice mają nadzieję, że nowy trener znajdzie sposób na skuteczne wykorzystanie potencjału drużyny.

Kotwica Kołobrzeg ŁKS Łódź 0:0 (0:0)

Skład ŁKS Łódź: Bobek Dankowski, Rudol, Wiech (18’ Gulen), Głowacki Kupczak, Mokrzycki (74’ Wysokiński), Hinokio (74’ Mrvaljević) Pirulo (54’ Młynarczyk), Arasa, Sitek

Źródło: Urząd Miasta Łodzi