
W nadchodzący piątek, nasze siatkarki Grot Budowlanych staną przed szansą zdobycia brązowego medalu mistrzostw Polski. Ich rywalem będzie zespół BKS Bielsko-Biała. To będzie nie lada wyzwanie, zwłaszcza że w bieżącym sezonie nasze zawodniczki nie zdołały jeszcze pokonać tej drużyny. Czy jednak przy wsparciu swoich kibiców odwrócą losy rywalizacji?
- W piątek, 12 kwietnia, o godzinie 17:30 nasze siatkarki zmierzą się z BKS Bielsko-Biała.
- Zespół Budowlanych walczy o brązowy medal mistrzostw Polski.
- W obecnej edycji rozgrywek Budowlane jeszcze nie wygrały z rywalem.
- Trener Maciej Biernat ma nadzieję na powtórzenie zeszłorocznego sukcesu i zdobycie brązowego medalu.
Przed drużyną Grot Budowlanych Łódź stoi trudne zadanie. W bieżącym sezonie nie udało im się jeszcze pokonać BKS Bielsko-Biała, a spotkania te zawsze były bardzo wyrównane i emocjonujące, kończąc się rozstrzygnięciem dopiero po pięciu setach. Finały Tauron Ligi, w których drużyny walczą do trzech zwycięstw, zawsze dostarczają mnóstwa emocji i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. "Mamy dużo rzeczy do udowodnienia. W meczach z BKS-em wcześniej była walka. Teraz trzeba się zregenerować i w piątek zagrać spotkanie na naszym najlepszym możliwym poziomie," podkreśla trener Maciej Biernat.
Bielsko-Biała będzie miało przewagę własnego boiska, co zawsze jest ważnym elementem w tego typu rywalizacjach. Oznacza to, że łodzianki muszą skupić się na maksymalnym wykorzystaniu swoich szans, szczególnie podczas meczów wyjazdowych. Rywalizacja zapowiada się więc niezwykle emocjonująco, a nasze zawodniczki na pewno będą potrzebować wsparcia swoich kibiców, aby móc pokonać przeciwności i stanąć na podium.
Podtrzymanie tradycji zdobywania medali przez łódzkie drużyny siatkarskie to nie tylko kwestia sportowego prestiżu, ale również dowód na niezachwianą siłę i ducha walki naszych zawodniczek. Mimo przeszkód, które stanęły na ich drodze w tym sezonie, nadchodzące spotkania będą okazją do pokazania, że łódzka siatkówka nadal znajduje się w czołówce polskiego sportu. Oby nadchodzący "mały finał" był kolejnym rozdziałem w bogatej historii łódzkiej siatkówki.
Wg inf z: Urząd Miasta Łodzi