Czasami po prostu mamy pecha. Życie w pośpiechu bardzo temu pechowi pomaga. Przez nieuwagę możemy doprowadzić do pozostawienia kluczy w samochodzie a następnie ich zatrzaśnięcia. Co wtedy robić? Jakie mamy pole manewru? Kiedy zdamy sobie sprawę z tego, co właściwie się wydarzyło i że można było uniknąć tego typu sytuacji, gdyby udało się zachować większą koncentrację i rozwagę. Chciałoby się wtedy cofnąć czas o kilka chwil i nie dopuścić do zaistniałej sytuacji. To jednak niemożliwe i musimy zacząć myśleć o rozwiązaniu problemu.
Telefon po pomoc
Najlepszą dla nas możliwością jest skorzystanie z pomocy osób, dla których awaryjne otwieranie samochodu jest chlebem powszednim. Zajmują się tym zawodowo pogotowia zamkowe i dobrym pomysłem jest skorzystanie z tego typu usługi. Jeśli oczywiście mamy przy sobie telefon, bo mógł równie dobrze zostać w samochodzie. Pogotowia zamkowe- co bardzo ważne w naszym beznadziejnym położeniu- działają często całą dobę, więc udzielą nam pomocy nawet w środku nocy albo w święta. To duży plus i skorzystanie z oferty tego typu jest najlepszym rozwiązaniem- bezkonkurencyjnym wręcz, jeśli chodzi o awaryjne otwieranie drzwi auta.
Jeśli z jakiegoś powodu nie chcemy korzystać z takiej możliwości, możemy spróbować skontaktować się z naszym mechanikiem. Być może zna on kogoś, kto zajmuje się takimi rzeczami albo sam posiada odpowiednie umiejętności lub- co ważniejsze- narzędzia, bo bez nich nikt nie jest w stanie otworzyć zatrzaśnięte drzwi samochodu bez ingerowania w stan wizualny samochodu.
Zapoznaj się także z artykułem dotyczącym: Jak otworzyć drzwi wejściowe bez ich uszkodzenia nie mając klucza
Zosia samosia
Są jednak pewnie tacy, którzy woleliby sami zabrać się za dostanie się do wnętrza auta. Najpierw powinni oni- ale dotyczy to również każdego zmagającego się z tym problemem- upewnić się, czy nie posiadają kluczy zapasowych, co uratowałoby sytuację. Jeśli okaże się, że nie, a wciąż silna jest chęć poradzenia sobie w pojedynkę- można z dużą szansą na powodzenie osiągnąć zamierzony efekt. Otwieranie zamków samochodu nie należy do rzeczy bardzo trudnych. Szczególnie że istnieje możliwość zakupu potrzebnych do tego narzędzi. Zestawy takie składają się najczęściej z poduszek, którą wkładamy między ramę drzwi a słupek międzydrzwiowy i pompujemy, aby rozszczelnić nieco drzwi i zrobić szparę na tyle dużą, żeby można było do wnętrza wpuścić drut, którym otworzymy drzwi od zewnątrz. Średnio wprawiony amator otwierania zamków powinien uporać się z tym problemem w nie więcej niż trzydzieści minut.
