Łódź stawia na pszczoły przez cały rok! Miejskie pasieki, domki dla owadów i kwietne łąki zmieniają przestrzeń miasta w prawdziwy raj dla zapylaczy. Sprawdź, jak mieszkańcy i instytucje angażują się w ochronę tych niezwykle ważnych owadów.
- Miejskie pasieki w Łodzi zyskują nowe oblicze
- Park na Janowie i inne miejsca w Łodzi sprzyjają dzikim zapylaczom
Miejskie pasieki w Łodzi zyskują nowe oblicze
W sercu Łodzi coraz śmielej rozwijają się miejskie pasieki, które nie tylko wspierają bioróżnorodność, ale także edukują mieszkańców o roli pszczół w ekosystemie. Na dachach budynków, takich jak Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, oraz na terenach zielonych przy Uniwersytecie Łódzkim można spotkać ule pełne życia. Niektóre z nich mają charakter badawczy – testuje się tam nowoczesne rozwiązania, jak inteligentne ule, które pomagają monitorować zdrowie pszczelich rodzin.
Inicjatywy te pokazują, że Łódź nie zapomina o swoich małych bohaterach nawet poza oficjalnym Światowym Dniem Pszczół, który przypada 20 maja. To właśnie dzięki takim działaniom miasto staje się bardziej przyjazne dla owadów zapylających, a tym samym dla nas wszystkich.
Park na Janowie i inne miejsca w Łodzi sprzyjają dzikim zapylaczom
Aby wesprzeć dzikie gatunki owadów, w różnych częściach miasta pojawiają się specjalnie przygotowane domki dla zapylaczy. W parku na Janowie, położonym między ulicami Juranda ze Spychowa a Billewiczówny, zamontowano konstrukcje imitujące naturalne schronienia. Chronią one owady przed deszczem, zimnem oraz drapieżnikami, tworząc bezpieczne miejsce do życia i rozmnażania.
Dodatkowo Łódź wzbogaca swoje tereny zielone o łąki kwietne z rodzimymi gatunkami roślin. Takie nasadzenia nie tylko cieszą oko mieszkańców, ale przede wszystkim dostarczają pokarmu dla pszczół i innych zapylaczy przez cały sezon wegetacyjny. Prace te wpisują się w szerszy program odbetonowania miasta i poprawy jakości miejskiego środowiska.
Na podstawie: Urząd Miasta Łodzi
