-Seniorki przygotowywały maskotki w Centrach Zdrowego i Aktywnego Seniora. Zajęcia odbywały się w placówkach przy ul. Cieszkowskiego, Libelta oraz Rzgowskiej. W akcje zaangażowało się 20 seniorek, a uszyły prawie 1000 maskotek! Wiele Pań angażuje się od 5 lat w szycie maskotek. Jednak jak co roku, to grono poszerza się o nowe uczestniczki.
– Pracowałyśmy cały rok, by dzisiaj dać dzieciom maskotki. Zależało nam na tym, by nie czuły się samotne. Święta w szpitalu to nic przyjemnego. Każda z nas ma dzieci i wnuczki. Dlatego mamy świadomość, jak ważnym jest dać w święta odrobinę miłości i domowego ciepła. Pierwszy raz zaangażowałam się w taką akcję. Nie było łatwo, ale wiem, że uśmiechem trzeba się dzielić – mówi Krystyna Jóźwik, seniorka uczęszczająca na zajęcia do CZAS-u przy ul. Cieszkowskiego
Inicjatywa nie odbyłaby się gdyby nie wsparcie firmy Many Mornings. Przekazała ona uczestniczkom nitki, szpulki, igły, guziczki i puch. Oraz co najważniejsze – skarpetki, które do sprzedaży iść nie mogą, bo np. mają mankament, ale do uszycia kolorowej małpki nadają się idealnie.