UM Łódź: Prosimy o wpuszczanie nas bez kolejki” apelują łódzcy wolontariusze do właścicieli sklepów

1 min czytania

Do apelu przyłącza się Grzegorz Justyński dyr. Biura ds. Partycypacji Społecznej, które czuwa nad wolontariatem miejskim.

Kolejka do sklepu, potem następna do kasy tak wygląda teraz robienie zakupów. Jeśli zaopatrujemy się sami, dwa- trzy razy w tygodniu problemu nie ma. Natomiast wolontariusze codziennie robią zakupy dla seniorów, to znacznie wydłuża ich pracę.

- _Nie możemy nikogo zmusić do tego, by wprowadził takie zasady w sklepie. Możemy jedynie apelować i to robimy. Wiem, że jedna z sieci supermarketów już wprowadziła takie zasady, że seniorzy i wolontariusze mają przeznaczoną oddzielną kasę. _ informuje Grzegorz Justyński.

Wolontariusze są także instruowani, by każdorazowo - zarówno przed sklepem, jak
i w sklepach przed kasami, a także w aptekach, przedstawiali legitymację poświadczającą ich pracę w ramach wolontariatu i także apelowali o przepuszczanie ich bez kolejek.

_- Aktualnie mamy ponad 100 wolontariuszy. Część z nich ponad 30stu współpracuje z Centrum Zarządzania Kryzysowego i każdego dnia rozwozi obiady. Niemal 70-ciu robi zakupy w sklepach i aptekach tym seniorom, którzy potrzebują tego i nie wychodzą z domów. _ dodaje Katarzyna Dyzio z-ca dyr. Biura ds. Partycypacji Społecznej.

Tylko w ciągu ostatniego tygodnia do miejskiego wolontariatu seniorzy zgłaszali się około 100 razy. Z niektórymi seniorami wolontariusze mają już bezpośredni kontakt. Wówczas łodzianie potrzebujący pomocy dzwonią bezpośrednio do wolontariusza.

Autor: krystian