Inteligentny rozwój rynku mieszkaniowego to kierunek w jakim zmierzają największe miasta w Polsce. Zdecydowany ton tym działaniom nadaje Łódź, która wspiera politykę urbanistyczno-przestrzenną, starając się kontrolować „rozlewanie” własnej tkanki miejskiej na obszary peryferyjne, wykorzystując zasoby miejskie, które już posiada. Efekt? Coraz więcej inwestycji deweloperskich powstaje w centrum, w obszarze kolei obwodowej.
Inwestowanie w centrum
Korzyści z budowania nieruchomości w centrach miast jest wiele. Dla urzędów miejskich jest to z pewnością spora oszczędność. Nowi mieszkańcy korzystają bowiem z dostępnej już infrastruktury, nie ma więc potrzeby tworzenia nowych ciągów komunikacyjnych czy też wodno-kanalizacyjnych. Deweloperzy natomiast zyskują dostęp do gruntów, których ilość z roku na rok maleje.
Mieszkańcy takich nowo wybudowanych osiedli mogą zaś korzystać z dodatkowych udogodnień, jak chociażby dobrze rozwinięta sieć komunikacyjna, która pozwala na sprawne poruszanie się po mieście bez samochodu czy też bliskość obiektów rozrywkowo-kulturalnych. Ważnym aspektem jest też czas, który oszczędzamy nie stojąc w korkach, a który możemy poświęcić np. dla rodziny.
Dobry przykład płynie z Łodzi
Centrum Łodzi ma ogromny potencjał, aby zagospodarować tereny już zurbanizowane – w szczególności pofabryczne, które w obecnej chwili nie nadają się do użytku. Jednak samo wykorzystywanie tego typu budynków nie wystarczy. Bardzo istotne w tej kwestii jest długofalowe planowanie, które pozwala wyznaczyć kierunki rozwoju lokalnego rynku mieszkaniowego, jak również przewidzieć różne scenariusze jego rozwoju. Łódź tworzy takie koncepcje, a co najważniejsze wciela je w życie.
Przeczytaj również: Łódź – miasto murali
Naszym celem jest transformacja miasta: z Łodzi postindustrialnej w nowoczesną metropolię skutecznie konkurującą nie tylko o inwestorów, ale także o mieszkańców. Dlatego też programy rewitalizacyjne są naszą przyszłością. Gminny Program Rewitalizacji, w ramach którego następuje odnowienie przestrzeni publicznych (budynków, ulic, zieleni) jest impulsem do powstawania inwestycji prywatnych. Nowe projekty mieszkaniowe, biurowe i hotelowe uzupełniają wielkomiejską, secesyjną zabudowę centrum Łodzi, czego najlepsze przykłady znajdziemy w nowej dzielnicy biznesowo-mieszkalnej – Nowym Centrum Łodzi. – podkreśla Hanna Zdanowska, Prezydent Miasta Łodzi.
Dodatkowo miasto umacnia tę koncepcję poprzez tworzenie dla terenów „uwolnionych” miejscowych planów zagospodarowania tak, aby przyspieszyć proces decyzyjny i inwestycyjny deweloperów. W ramach Urzędu Miasta Łodzi powstało również Biuro Rozwoju Gospodarczego i Współpracy Międzynarodowej, którego zadaniem – jak podkreśla Pani Prezydent – jest:
- informowanie o rynku nieruchomości w mieście,
- informowanie o przygotowanych ofertach inwestycyjnych miejskich i prywatnych oraz
- wspieranie inwestycji w całym procesie administracyjnym, toczącym się w urzędzie.
Deweloperzy mogą budować w centrum
W przypadku Łodzi teoria idzie w parze z praktyką. To jedno z niewielu miast w Polsce, gdzie zarówno duże inwestycje biurowe, jak i mieszkaniowe powstają w centrum miasta. Według danych portalu RynekPierwotny.pl obecnie jest realizowanych 35 inwestycji na Polesiu oraz 32 na Widzewie. Niewiele mniej projektów powstaje w Bałutach – 26 oraz na Górnej – 16.
Co ciekawe, nowe inwestycje deweloperskie w Łodzi, które powstają w Śródmieściu cieszą się również dużą popularnością wśród osób szukających własnego „M”. Według najnowszego Rankingu Inwestycji w Łodzi, organizowanego przez portal RynekPierwotny.pl najbardziej „chodliwe” inwestycje znajdują się właśnie w pobliżu centrum – przy ul. Górnej (Recanto), Mokrej (Mokra 10) oraz Wróblewskiego (Nowa Przędzalnia).
Co oprócz świetnej lokalizacji mogą zaoferować mieszkańcom powyższe projekty mieszkaniowe? W przypadku zwycięskiej realizacji – Recanto „miłośnicy rekreacji na świeżym powietrzu także mogą znaleźć tu coś dla siebie – w pobliżu mieści się m.in. Park im. J. Kilińskiego. Ta komfortowa lokalizacja może zapewnić mieszkańcom na co dzień wiele możliwości. Ponadto, architektura budynków znakomicie wpisuje się w industrialny charakter tej części miasta – między innymi dzięki ciekawej elewacji utrzymanej w kolorze naturalnie wypalanej cegły oraz bieli i grafitu. – odpowiada Katarzyna Kamecka, Marketing and Sales Manager z Mota-Engil Real Estate Management Sp. z o. o.
Coraz więcej miast zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że budowanie mieszkań na przedmieściach to nie do końca optymalne rozwiązanie. Skuteczną alternatywą wydawać się może maksymalne wykorzystanie zurbanizowanej przestrzeni, które pozwala miastu racjonalnie planować rozwój własnej przestrzeni, a mieszkańcom lepiej zarządzać swoim czasem, budżetem, a tym samym dbać również o środowisko.
Materiał przygotowany przez eksperta portalu RynekPierwotny.pl