Łódzki 72-latek przyznał się do wysadzenia mieszkania na Rodakowskiego — usłyszał zarzuty

2 min czytania
Łódzki 72-latek przyznał się do wysadzenia mieszkania na Rodakowskiego — usłyszał zarzuty


Wybuch w mieszkaniu przy ulicy Rodakowskiego w Łodzi okazał się działaniem umyślnym. Policja zatrzymała 72-latka, który - jak przyznał - chciał się odegrać na bliskich. Sprawdź, jak doszło do zdarzenia, gdzie został zatrzymany sprawca i jakie zarzuty mu postawiono.

  • Sprawdź jak Łódź wyjaśnia eksplozję na Rodakowskiego
  • Zobacz kto usłyszał zarzuty i jakie grożą kary w Łodzi

Sprawdź jak Łódź wyjaśnia eksplozję na Rodakowskiego

1 września 2025 roku w mieszkaniu przy ulicy Rodakowskiego doszło do eksplozji. Straż pożarna prowadziła na miejscu akcję gaśniczą; siła wybuchu wyrządziła znaczne szkody w lokalu, a odłamki szkła z wybitych szyb uszkodziły samochody zaparkowane pod blokiem. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała.

Śledczy szybko podjęli działania wyjaśniające przyczyny zdarzenia. Na podstawie zgromadzonych ustaleń policjanci ustalili, że eksplozja była następstwem ulatniania się gazu, do którego - według ustaleń - doszło wskutek celowego działania mieszkańca lokalu. Źródłem zapłonu miało być zapalone wkłady do znicza pozostawione w mieszkaniu.

Informację o zdarzeniu przekazała policja; dalsze czynności w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź - Górna w Łodzi.

Zobacz kto usłyszał zarzuty i jakie grożą kary w Łodzi

W krótkim czasie po eksplozji funkcjonariusze zatrzymali 72-letniego lokatora zniszczonego mieszkania. Mężczyznę zatrzymano w stanie nietrzeźwym w rejonie parku Podolskiego. Badanie trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Podczas przesłuchania podejrzany przyznał, że działał z zemsty na bliskich, z którymi był skonfliktowany. Świadomie doprowadził do ulatniania się gazu, a następnie pozostawił zapalony wkład do znicza, który miał być źródłem zapłonu.

72-latek usłyszał zarzut sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego oraz zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Informacje o zatrzymaniu i zarzutach przekazała policja; osobą sygnującą komunikat jest aspirant Kamila Sowińska.

Na podstawie: KMP w Łodzi

Autor: krystian