Jak wyglądało studenckie życie i nauka na łódzkich uczelniach w latach 70.

2 min czytania
Jak wyglądało studenckie życie i nauka na łódzkich uczelniach w latach 70.


Łódź świętuje 80 lat akademickiego życia, a my cofamy się do czasów, gdy studia były prawdziwym wyzwaniem i pasją. Jak wyglądało studiowanie w Łodzi w latach 70.? Odkryjcie fascynujące kulisy tamtej epoki, gdzie biblioteki były sercem nauki, a uczelnie rozkwitały mimo wielu trudności.

  • Akademicka Łódź lat 70. z unikalnym klimatem i wyzwaniami
  • Biblioteki i codzienność studentów w Łodzi sprzed pół wieku

Akademicka Łódź lat 70. z unikalnym klimatem i wyzwaniami

Lata 70. to okres, gdy łódzkie uczelnie osiągnęły stabilną formę, tworząc silny ośrodek edukacyjny na mapie Polski. W mieście działało siedem ważnych szkół wyższych: Uniwersytet Łódzki, Politechnika Łódzka, Akademia Medyczna, Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Akademia Muzyczna, Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych oraz Wojskowa Akademia Medyczna. To właśnie ta różnorodność sprawiała, że Łódź była miejscem wyjątkowym dla młodych ludzi pragnących zdobywać wiedzę.

Jednak rozwój akademicki nie szedł w parze z komfortem lokalowym – wiele wydziałów funkcjonowało w rozproszonych budynkach po całym mieście. Studenci przemierzali ulice od Żeromskiego przez Gdańską aż po Radwańską, by dotrzeć na zajęcia czy do akademików przy al. Politechniki. Mimo tych niedogodności atmosfera była pełna energii i twórczego ducha.

Biblioteki i codzienność studentów w Łodzi sprzed pół wieku

W tamtych czasach biblioteki uczelniane i instytutowe stanowiły centrum studenckiego życia naukowego. Książki często były dostępne tylko na miejscu, a egzemplarze wypożyczano na krótkie terminy – niejednokrotnie na noc, by rano oddać je do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej przy ul. Gdańskiej lub Biblioteki Pedagogicznej przy ul. Wólczańskiej. Brak kserokopiarek wymuszał kreatywność – notatki sporządzano ręcznie lub przepisywano przez kalkę, a prace magisterskie powstawały na maszynach do pisania, które nie każdy posiadał.

Studia wymagały ogromnego zaangażowania i systematyczności. Egzaminy to nie były szybkie testy – to były długie prace pisemne i rozmowy z profesorami twarzą w twarz. Wiedza musiała być solidnie opanowana i zapamiętana na długo. Mimo tych trudności studiowanie było symbolem prestiżu i społecznego awansu.

Nie brakowało też kolorytu – studencka bohema z Filmówki czy oryginalne stroje artystów z Plastyka wyróżniały się na ulicach miasta. Akademickie życie tętniło przy ul. Narutowicza i al. Politechniki, tworząc niepowtarzalną atmosferę pełną pasji i kreatywności.

Na podstawie: Urząd Miasta Łodzi

Autor: krystian