
W Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi czas cofa się o sto lat! Dzięki nowej wystawie mieszkańcy mogą poczuć atmosferę dwudziestolecia międzywojennego i odkryć, jak wyglądało życie łodzian podczas Wielkanocy 1925 roku. To wyjątkowa okazja, by zanurzyć się w lokalne tradycje i poznać fascynujące historie sprzed wieku.
- Łódź na dawnych fotografiach i opowieściach z Centralnego Muzeum Włókiennictwa
- Rodzinne tradycje wielkanocne i wyjątkowe zwyczaje łódzkich protestantów
Łódź na dawnych fotografiach i opowieściach z Centralnego Muzeum Włókiennictwa
Centralne Muzeum Włókiennictwa zaprasza wszystkich zainteresowanych historią miasta do udziału w niezwykłej podróży w czasie. W ramach cyklu „Kartka z kalendarza” można przenieść się do Łodzi z roku 1925, poznając codzienne wyzwania i radości jej mieszkańców. Wystawa „Łódzkie mikrohistorie. Ludzkie mikrohistorie” ukazuje różnorodne oblicza życia sprzed stu lat – od miejskich problemów mieszkaniowych po wielkanocne zwyczaje.
Wielkanoc tamtych czasów była dla łodzian momentem oddechu po trudach codzienności. Pomimo rosnących cen i intensywnych inwestycji miejskich, takich jak rozbudowa kanalizacji, mieszkańcy znajdowali czas na świętowanie i wspólne spotkania przy stole. Na ulicy Piotrkowskiej panowała elegancja – damy prezentowały się w jedwabnych kreacjach, a mężczyźni nosili tradycyjne płaszcze. Zupełnie inaczej wyglądała atmosfera na Bałutach, gdzie święta obfitowały w głośne zabawy i niekiedy burzliwe wydarzenia.
Rodzinne tradycje wielkanocne i wyjątkowe zwyczaje łódzkich protestantów
Wśród prezentowanych historii szczególne miejsce zajmuje opowieść o rodzinie Ganterów – protestantach, którzy obchodzili Wielkanoc inaczej niż ich katoliccy sąsiedzi. Zamiast święcenia koszyczków w kościele, dzieci z radością poszukiwały ukrytych prezentów, co dodawało świętom wyjątkowego charakteru. Alfons Ganter, głowa rodziny i rzeźnik z zawodu, spędzał ten czas na intensywnej pracy, która przynosiła mu jednak dobre zarobki. W muzealnej aranżacji można poczuć zapach świeżo wędzonej kiełbasy oraz ciepło rodzinnej atmosfery.
Wielkanoc 1925 roku to także obraz społeczeństwa pełnego kontrastów – od eleganckich spacerów po reprezentacyjnej ulicy miasta po gwarne i spontaniczne świętowanie na przedmieściach. Niezależnie od miejsca czy statusu społecznego, mieszkańcy Łodzi dzielili wspólną tradycję porannej rezurekcji oraz uroczystego śniadania wielkanocnego, które było kulminacją tych wyjątkowych dni.
Urząd Miasta Łodzi