Nowy dyrektor Orientarium Zoo w Łodzi staje przed ogromnymi wyzwaniami!
Orientarium Zoo Łódź zyskało nowego dyrektora, który z pasją podchodzi do wyzwań związanych z hodowlą słoni. Michał Gołędowski, dotychczasowy Kierownik działu Edukacji, ma na celu wprowadzenie rewolucyjnych zmian w sposobie opieki nad tymi majestatycznymi zwierzętami.

Nowe podejście do hodowli słoni w Łodzi

Michał Gołędowski, nowy Dyrektor ds. Hodowli i Rozwoju w Orientarium Zoo, nie ukrywa, że jego priorytetem jest stworzenie idealnych warunków do hodowli słoni indyjskich. W swoim pierwszym wystąpieniu po objęciu stanowiska, wyraził chęć nałożenia akcentu na sprowadzenie samicy, co ma doprowadzić do narodzin pierwszego słoniątka w Polsce od 1937 roku. Gołędowski podkreśla, że stawiając na hodowlę samic, chce zrezygnować z wcześniejszych planów dotyczących tworzenia stada samców.

„Mamy najnowocześniejszy i największy wybieg dla słoni. Mają tu idealne warunki, jedne z najlepszych w Europie. Dlatego chcemy zrezygnować z wcześniejszego pomysłu, żeby budować tu stado samców. Chcemy już w przyszłym roku rozpocząć starania o sprowadzenie samicy” – mówi Michał Gołędowski, dając do zrozumienia, że to właśnie w Łodzi powinno narodzić się nowe pokolenie słoni.

Rewolucja w Orientarium Zoo

Orientarium Zoo Łódź może stać się kluczowym ośrodkiem w Polsce i Europie, który nie tylko dba o zdrowie i dobrostan zwierząt, ale także angażuje się w ich ochronę i reintrodukcję do naturalnych środowisk. Słonie to gatunek zagrożony wyginięciem, a ich narodziny w ogrodzie zoologicznym są jednym z ważniejszych wydarzeń, które mogą przyczynić się do podniesienia świadomości ekologicznej w społeczeństwie.

W łódzkim zoo mieszka obecnie cztery samce słonia indyjskiego: Alexander, Taru, Kyan i Barnaba. Wprowadzenie samicy do ich grona, a następnie narodziny słoniątka, mogą być sygnałem, że Orientarium staje się wiodącym miejscem w Polsce dla ochrony i hodowli tych majestatycznych zwierząt.

Wyzwania i nadzieje na przyszłość

Nowy dyrektor ma nie tylko ambitne plany, ale również wizję, w jaki sposób przekształcić Orientarium w ośrodek, który będzie mógł się pochwalić sukcesami w hodowli słoni. „Ostatnie słoniątko w naszym kraju urodziło się w 1937 roku w Warszawie. Najwyższy czas aby to zmienić, a nasze Zoo jest do tego idealnym miejscem” – dodaje Gołędowski, podkreślając wagę tego przedsięwzięcia.

W obliczu wyzwań, które niesie ze sobą hodowla zagrożonych gatunków, mieszkańcy Łodzi mogą mieć nadzieję, że dzięki tej nowej inicjatywie ich lokalne zoo stanie się pionierem w ochronie przyrody. Jakie zmiany przyniesie nowa kadencja dyrektora? To pytanie pozostaje otwarte, ale jedno jest pewne – Orientarium Zoo Łódź stoi przed wielką szansą na zrobienie kroku w stronę przyszłości, która z pewnością przyciągnie uwagę miłośników przyrody z całej Polski.


Według informacji z: Urząd Miasta Łodzi