Samotność wśród seniorów to poważny problem, który dotyka wielu starszych osób. Aby przeciwdziałać temu zjawisku, stowarzyszenie "mali bracia Ubogich" uruchamia projekt "Co za różnica?", który ma na celu znalezienie wolontariuszy chętnych do regularnych spotkań z osobami po 60. roku życia.
- Polscy seniorzy często cierpią na samotność
- Projekt "Co za różnica?" ma na celu przeciwdziałanie temu zjawisku
- Wolontariusze będą dobierani na podstawie miejsca zamieszkania i zainteresowań
- Chętni mogą zgłaszać się przez wypełnienie ankiety
Samotność jest jednym z najpoważniejszych problemów, które dotykają osoby starsze w Polsce. Aż 75% osiemdziesięciolatków żyje samotnie, a ponad połowa z nich odczuwa brak towarzystwa na co dzień. Ta sytuacja ma negatywny wpływ na ich zdrowie i samopoczucie.
Stowarzyszenie "mali bracia Ubogich" postanowiło stawić czoła temu problemowi poprzez nowy projekt "Co za różnica?". Celem inicjatywy jest znalezienie wolontariuszy, którzy będą regularnie odwiedzać seniorów, oferując im swoje towarzystwo i wsparcie. "Lekarstwem" na samotność jest właśnie obecność drugiego człowieka, która musi być systematyczna i oparta na zaufaniu.
Organizatorzy akcji szczególnie podkreślają znaczenie odpowiedzialnego podejścia do wolontariatu. Ważne jest, aby spotkania z seniorami odbywały się regularnie, co pozwoli na zbudowanie trwałej i serdecznej relacji. Wolontariusze będą dobierani do seniorów na podstawie miejsca zamieszkania, dyspozycyjności oraz zainteresowań, aby jak najlepiej dopasować obie strony.
Osoby chętne do udziału w projekcie mogą zgłaszać się poprzez wypełnienie ankiety dostępnej na stronie internetowej akcji. To prosty sposób, aby zmienić życie starszej osoby i wnieść do niego radość oraz poczucie wspólnoty.
Projekt "Co za różnica?" to szansa na poprawę jakości życia wielu seniorów, a także możliwość dla wolontariuszy na nawiązanie wartościowych znajomości i zdobycie cennych doświadczeń. Jeśli masz trochę wolnego czasu i chcesz pomóc, dołącz do tej inicjatywy i podaruj swoje towarzystwo tym, którzy tego naprawdę potrzebują.
Na podst. Urząd Miasta Łodzi
