Łódzcy policjanci zatrzymali ujętego przez ochronę 31-latka, który na przestrzeni kilku miesięcy, kilkakrotnie okradał apteki w centrum miasta. Usłyszał już kilka zarzutów, w tym kradzieży rozbójniczej, kradzieży i gróźb karalnych, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Sprawca ma przeszłość kryminalną, obecnie działał w warunkach powrotu do przestępstwa. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź Śródmieście został tymczasowo aresztowany.
15 listopada 2023 roku około godziny 16.00 do jednej z aptek mieszczącej się przy ulicy Piotrkowskiej wszedł mężczyzna, którego pracownicy rozpoznali jako sprawcę kilku wcześniejszych kradzieży. Niezwłocznie o agresywnie zachowującym się kliencie powiadomili firmę ochroniarską. Mężczyzna był mocno pobudzony, rzucał w kierunku farmaceutów zabranymi z półki przedmiotami, jednocześnie wykrzykując w ich kierunku groźby i wyzwiska. I choć zdążył wyjść przed przyjazdem pracowników ochrony, szybko został ujęty nieopodal apteki.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci niezwłocznie zatrzymali 31-latka. Kryminalni z I Komisariatu łódzkiej komendy pracujący przy tej sprawie ustalili, że nie były to jedyne przestępstwa których się dopuścił, do podobnych kradzieży dochodziło w aptece znajdującej się przy ulicy Piłsudskiego. Tam również chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionych artykułów farmaceutycznych groził personelowi. W sumie w ciągu kilku miesięcy w tych dwóch placówkach ukradł leki i środki higieny osobistej na sumę blisko trzech tysięcy złotych.
Podejrzany był już w przeszłości notowany, obecnie działał w warunkach tak zwanej recydywy. Usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej, kradzieży i gróźb karalnych, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Zgodnie z decyzją sądu najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z I Komisariatu Policji w Łodzi.
Katarzyna Zdanowska