Władze Królestwa Polskiego po zapoznaniu się z wynikami wizytacji Rajmunda Rembielińskiego, który objechał konno te rejony w lipcu 1820 r., zdecydowały o powstaniu osad sukienniczych nie tylko w Łodzi, ale też w innych miejscowościach na terenie województwa mazowieckiego, m.in. w Dąbiu nad Nerem, Gostyninie, Przedeczu czy Zgierzu. W czasie wspomnianej wizytacji Rembieliński sporządził raport, w którym wymieniał najważniejsze czynniki lokalizacji przemysłu włókienniczego w Łodzi i osady włókienniczej: rozległe tereny rządowe klucza łódzkiego na zapleczu miasta, korzystne warunki hydrograficzne w postaci zasobnych w wodę wartkich rzeczek i strumieni z istniejącymi już urządzeniami spiętrzającymi wodę i młynami, które łatwo można było przerobić na folusze, magle, farbiarnie itp. Ponadto ważne było dobre zaopatrzenie w tanie surowce budowlane, przede wszystkim w drewno i cegłę, oraz dogodne położenie przy nowym trakcie piotrkowskim. Szczegółowe postanowienia i przywileje dla przybywających z zagranicy rzemieślników zostały określone w tzw. umowie zgierskiej, podpisanej 30 marca 1821 r. I tak 200 lat temu zaczęła się kariera Łodzi przemysłowej.