6 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (6)

Pierwsze tygodnie pobytu w placówce przy ul. Marmurowej piesek okupił ogromnym stresem. Wystraszony nie chciał jeść i pić, cały dygotał. Dopiero po pewnym czasie pozwolił się do siebie zbliżyć – pogłaskać, zabrać na spacer. Teraz Eliot cieszy się na widok znajomych osób i nie sprawia żadnych problemów. Jest wdzięczny za każdy gest, za każdą chwilę zainteresowania, za każdy spacer. Piesek ma już ok. 10–11 lat i posiwiałą mordkę, ale serce wciąż gotowe, by pokochać człowieka.

Osoby zainteresowane zaproszeniem Eliota do swojego domu serdecznie zapraszamy do kontaktu ze schroniskiem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

  • schronisko łódź