– Cieszymy się, że tym Pucharem Polski uświetniliśmy jubileusz naszego miasta. Na 600-lecie Łodzi piłkarze wodni podnieśli poprzeczkę i niech teraz inni spróbują powtórzyć ten sukces – powiedział szkoleniowiec ŁSTW PŁ.
Pokonanie gospodarzy
W Gliwicach do walki o główne trofeum przystąpiło osiem drużyn, w tym dwie łódzkie. Oprócz późniejszych triumfatorów w turnieju uczestniczyli też zawodnicy UKS-u Neptun Uniwersytet Łódzki. Ostatecznie zespół ten został sklasyfikowany na miejscach 7–8. Trzecią lokatę zajęli natomiast zawodnicy z Job Center Mega-Invest Poland WTS Polonia Bytom, którzy w półfinale musieli uznać wyższość podopiecznych Kujawy. Dla gospodarzy była to bardzo gorzka pigułka do przełknięcia.
– Nie jechaliśmy na ten turniej jako faworyci i oprócz nas samych nikt inny na nas nie stawiał. Zapowiedziałem jednak, że w Gliwicach pokażemy pazur oraz sportową złość. I tak się stało. Pierwszy mecz z Poznaniem był dla nas przetarciem, które nas trochę kosztowało. Wygraliśmy jednak i przed półfinałem z Bytomiem nastroje były już zupełnie inne. Zrobiliśmy kilka roszad w rozegraniu ataku pozycyjnego i dzięki temu wyszliśmy z tej konfrontacji obronną ręką. Wcześniej przegraliśmy z Bytomiem sześć kolejnych spotkań, co z pewnością miało wpływ na przebieg sobotniego meczu. Rywale przystąpili do rywalizacji skoncentrowani, ale z podniesionym nosem i przekonaniem, że poprawią znakomitą serię. Pewnie też pamiętali o tym, że niedawno w Gliwicach w spotkaniu ekstraklasy wygrali z nami 12:4. W tej dyscyplinie taki wynik to jest przepaść. Potrafiliśmy się jednak z tego otrząsnąć i mocno się odgryźć – dodał Kujawa.
POLECAMY
Portrety dawnych łodzian. Niektóre z nich pochodzą z XIX wieku! [ZDJĘCIA]
O co tu chodzi? TOP 10 niepozornych, ale bardzo dziwnych rzeczy w Łodzi [ZDJĘCIA]
Wyróżnienia indywidualne
Jego zespół najpierw popsuł więc gospodarzom długo przygotowywaną fetę, a później postawił przysłowiową kropkę nad i, zdobywając główne trofeum. Dodatkowo łodzianie zgarnęli też dwa indywidualne wyróżnienia. Michał Bar został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju (MVP), a Jan Szabłowski odebrał nagrodę dla najlepszego bramkarza.
– Był to ciężki turniej, zakończony zdobyciem upragnionego trofeum. Wykonaliśmy ciężką pracę. Spełniliśmy wszystkie założenia taktyczne i zagraliśmy zespołowo, co zaprocentowało już w pierwszym meczu. Spotkanie z Poznaniem było bardzo wyrównane, ale ostatecznie pokazaliśmy swoją wyższość nad drużyną z Wielkopolski. Podobnie było w konfrontacji z bardzo silną ekipą z Bytomia, która przez bardzo długi czas dominowała nad nami. Tym razem jednak to my byliśmy górą. Zgraliśmy się jako drużyna, pomagaliśmy sobie wzajemnie, staraliśmy się realizować nasz plan na ten mecz i to zaprocentowało. Dostaliśmy się do finału, w którym trafiliśmy na młodą, ale bardzo dobrze przygotowaną i wypływaną drużynę z Warszawy. W tej konfrontacji górę wzięło jednak doświadczenie, które zapewniło nam 16. Puchar Polski w historii naszego klubu – podsumował zawodnik ŁSTW PŁ, Konrad Czapczyński.
Wyniki Final Eight Pucharu Polski Piłkarzy Wodnych:
Ćwierćfinały:
ŁSTW Politechnika Łódzka – Waterpolo Poznań 7:5 (0:2, 2:1, 2:1, 3:1)
Alfa Gorzów Wielkopolski – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 10:5 (2:2, 4:0, 4:1, 0:2)
AZS Uniwersytet Warszawski – UKS Neptun Uniwersytet Łódzki 17:3 (3:0, 4:1, 4:1, 6:1)
Job Center Mega-Invest Poland WTS Polonia Bytom – WTS Polonia Bytom (juniorzy) 21:4 (8:0, 6:0, 5:0, 2:4)
O miejsca 5–8:
Waterpolo Poznań – Polonia Bytom (juniorzy) 19:4 (7:2, 4:0, 4:1, 4:1)
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – UKS Neptun UŁ 9:5 (1:2, 3:1, 2:0, 2:3)
Półfinały:
Alfa Gorzów Wielkopolski – AZS UW 7:17 (1:3, 2:6, 2:5, 2:3)
ŁSTW PŁ – Polonia Bytom 12:10 (2:2, 3:2, 2:2, 5:4)
O 3. miejsce:
Alfa Gorzów Wielkopolski – Polonia Bytom 7:10 (2:2, 0:3, 3:3, 2:2)
O 1. miejsce:
AZS UW – ŁSTW PŁ 4:7 (1:2, 0:2, 0:1, 3:2)