Funkcjonariusze z IV i V Komisariatu Policji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy wyważyli okno i przedostali się do wnętrza hali pofabrycznej. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji funkcjonariuszy włamywacze nie zdołali nic ukraść.

18 grudnia 2021 roku około godziny 22:00, policjanci pełniący służbę w dyspozycji dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, zostali wysłani na interwencję w okolice ulicy Szczecińskiej. Z informacji przekazanych przez policjantom wynikało, że w jednej z hal pofabrycznych mogło dojść do próby włamania. Po przybyciu na miejsce mundurowi zastali zgłaszającego. Mężczyzna poinformował stróżów prawa, że w obiekcie znajdują się osoby trzecie, które dostały się na teren wyłamując okno i chcą najprawdopodobniej ukraść elementy wyposażenia hali. Jak stwierdził właściciel obiektu, już wcześniej w budynku dochodziło do drobnych kradzieży, co skłoniło go do zainstalowania alarmu. Ponieważ instalacja zasygnalizowała obecność obcych osób w budynku pokrzywdzony zdecydował się wezwać policjantów. Po dotarciu na miejsce kolejnego patrolu funkcjonariusze wraz z właścicielem weszli do wnętrza hali. Po dokładnym sprawdzeniu budynku, w pomieszczeniach piwnicznych mundurowi odnaleźli dwóch 46-letnich mężczyzn, którzy posiadali przy sobie latarki i nie potrafili podać logicznej przyczyny swojej bytności w fabryce. Ponadto okazało się, że każdy z mężczyzn miał przy sobie narkotyki. W sumie posiadali oni około 60 gramów amfetaminy i około 0,5 grama marihuany. Ze względu na okoliczności sprawy podejrzani zostali zatrzymani i po przewiezieniu na II Komisariat Policji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi usłyszeli zarzuty dotyczące posiadania narkotyków i usiłowania kradzieży z włamaniem. 46-latkom którzy notowani byli uprzednio za podobne przestępstwa, grozi teraz nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Dalsze czynności w sprawie prowadzą śledczy z II Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

kom. Marcin Fiedukowicz

  • Napis Policja