Spostrzegawczość i szybka reakcja funkcjonariuszy z VIII Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi pozwoliła wytypować i zatrzymać 33-latka, który demolował zaparkowane samochody. Wandal w chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie za zniszczenie cudzej rzeczy, co jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
6 grudnia 2020 roku , około godziny 3.00, łódzcy policjanci zostali poinformowani, że nieznany mężczyzna demoluje zaparkowane samochody przy skrzyżowaniu ulicy Piotrkowskiej i Sieradzkiej. Zgłaszający opisał również wygląd wandala oraz kierunek jego ucieczki. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. W trakcie przejazdu stróże prawa zauważyli mężczyznę, który odpowiadał podanemu rysopisowi. Funkcjonariusze zatrzymali radiowóz i wylegitymowali podejrzewanego. Na miejsce został również poproszony świadek zdarzenia, który potwierdził, że zatrzymany 33-latek jest sprawcą aktu wandalizmu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że będąc w domu usłyszał hałas na zewnątrz. Gdy wyjrzał przez okno, zobaczył mężczyznę, który wyrwał lusterko z jego samochodu i oddalał się ulicą Piotrkowską demolując inne pojazdy. Okazało się, że wandal uszkodził w taki sam sposób jeszcze pięć samochodów, niedaleko miejsca zdarzenia. Sprawca został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. 33-latek w chwili ujęcia był nietrzeźwy. Badanie wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na chwilę obecną policjanci ustalają właścicieli uszkodzonych pojazdów. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi VIII Komisariat Policji w Łodzi. Sprawca odpowie za zniszczenie cudzej rzeczy, co jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.