Funkcjonariusze Straży Miejskiej zatrzymali kierowcę Opla, który posługiwał się podrobionym prawem jazdy. Strażnicy wezwali na pomoc policjantów z łódzkiej drogówki, którzy rozwiali ich wątpliwości i potwierdzili, że kierowca ma fałszywy dokument. 32-latkowi grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
1 października 2020 roku patrol łódzkiej Straży Miejskiej jadąc ul. Zieloną zwrócił uwagę na kierowcę opla, którego styl jazdy mógł wskazywać na to, że jest pod wpływem alkoholu. Zauważyli, że mężczyzna nie dość, że skręcił w lewo na czerwonym świetle, to wykonał ten manewr będąc na pasie do jazdy na wprost na skrzyżowaniu ulicy Zielonej i Legionów. W związku z ujawnionymi wykroczeniami strażnicy zatrzymali kierującego do kontroli. Nerwowe zachowanie 32-latka podczas okazania wymaganych dokumentów wzbudziło czujność Strażników Miejskich. Szybko nabrali podejrzeń co do ich autentyczności. Wówczas poprosili o pomoc w weryfikacji policjantów łódzkiej drogówki. Patrol, który przyjechał na miejsce kontroli sprawdził zabezpieczenia dokumentu i nabrał uzasadnionych podejrzeń, że kierujący posługuje się sfałszowanym prawem jazdy. W rozmowie z biegłym sądowym potwierdzili swoje przypuszczenia. Podczas kontroli wyszło na jaw, że auto nie posiada aktualnej polisy OC. Wkrótce 32- latek odpowie za popełnione wykroczenia a także usłyszy zarzut posługiwania się fałszywym dokumentem, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi IV Komisariat Policji KMP w Łodzi.
asp szt Marzanna Boratyńska WRD KMP w Łodzi
