Specjalna sesja biznesowa z udziałem m.in. Urszuli Jędrzejczyk, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi, dyr. Departamentu Pracy, Edukacji i Kultury UMŁ Piotra Borsa oraz przedstawicieli UMŁ, a także dużych firm produkcyjnych w Łodzi miała pomóc w ustaleniu zasad postępowania w przypadku wykrycia osób zarażonych COVID-19 oraz przeanalizować sytuację na rynku pracy i główne problemy firm w czasie pandemii.
- Musimy stopniowo zacząć funkcjonować normalnie, próbować żyć w stanie zagrożenia z zachowaniem środków ostrożności i starać się wspólnymi siłami powracać do dawnej rzeczywistości. Wiele się zmieniło, są trudności, ale zarówno UMŁ, Sanepid czy PUP aktywnie działają na rzecz wsparcia rynku pracy, który zmienił się pod wpływem warunków epidemicznych – powiedziała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, witając w magistracie gości na pierwszym po dłuższej przerwie spotkaniu w UMŁ.
Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi Urszula Jędrzejczyk podkreśliła, że wciąż musimy pamiętać o sytuacji zagrożenia epidemiologicznego, szacować ryzyko zakażenia, stosować środki ochronne, zachowywać dystans, bo problem wciąż istnieje. Szczególnie dotyczy to dużych skupisk ludzkich, jakimi są np. duże zakłady produkcyjne, zatrudniające setki, a nawet tysiące pracowników.
Nakłada to na pracodawców dodatkowe obowiązki przeorganizowania pracy, tworzenia mniejszych grup, zmianowości, dostarczenia środków ochronnych, dezynfekcji, wietrzenia pomieszczeń czy ewentualnego izolowania chorej osoby. Na ten temat padały liczne pytania ze strony reprezentantów firm produkcyjnych.
Dyrektor Departamentu Pracy, Edukacji i Kultury UMŁ Piotr Bors podsumował także działania miasta wpierające lokalny biznes, a także w ramach redystrybucji środków finansowych z tarczy antykryzysowej. Łódź zaoferowała przedsiębiorcom m.in. pakiet ulg podatkowych, umorzenie opłat dzierżawy czy wynajmu lokali za symboliczną złotówkę, co dało kwotę rzędu 5 mln zł. PUP w Łodzi dobrze sobie radził z dystrybucją środków rządowych w ramach wypłat tzw. postojowego oraz pożyczek do 5 tys. zł dla małych firm. W sumie na ten cel przekazano łódzkim przedsiębiorcom 215 mln zł. Z rynku pracy płyną informacje o wzroście osób bezrobotnych, których przybyło w liczbie ok. 3 tysięcy.
Z drugiej strony duże firmy produkcyjne zgłaszają problemy ze znalezieniem pracowników do odmrażanej stopniowo działalności. Sytuację specjalistów i menedżerów podczas pandemii COVID-19 przedstawił Roman Zabłocki z firmy Antal, a dotyczyła ona m.in. rekrutacji, warunków pracy zdalnej, czy nowych potrzeb pracodawców wynikających z sytuacji epidemiologicznej.
Przy okazji spotkania zaprezentowano również urządzenie elektroniczne do pomiaru temperatury i kontroli pracowników, zaprojektowane przez jeden z łódzkich start-upów.