Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi wyjaśniają okoliczności tragicznego w skutkach wypadku drogowego, do którego doszło na autostradzie A1. W wyniku zderzenia dwóch pojazdów śmierć na miejscu poniósł 50-letni kierujący hondą.
Do wypadku doszło 2 lipca 2020r około godz. 5.30 na 314 kilometrze autostrady A1. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w tył hondy z dużą prędkością uderzyło audi. W wyniku uderzenia honda odbiła się od barier a następnie wróciła na pas ruchu. Niestety 50-latek kierujący hondą poniósł śmierć na miejscu. Sprawca wypadku poruszający się audi doprowadził do dachowania pojazdu, po czym wraz z pasażerem wysiadł i uciekl z miejsca zdarzenia. Obecnie trwają poszukiwania kierującego i pasażera audi. Na miejscu prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratury rejonowej Łódź -Widzew. Wszystkie osoby planujące podróż tym odcinkiem autostrady proszone są o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z panującymi utrudnieniami. Autostrada w kierunku gdańska jest zablokowana. Objazd przez Rzgów.