Łódzcy policjanci specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości narkotykowej zatrzymali kolejną osobę podejrzaną o udział w tym procederze. 29-latek przechowywał w mieszkaniu ponad dwa kilogramy brutto różnych narkotyków. Usłyszał już zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź Polesie, został tymczasowo aresztowany.
28 września 2023 roku funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, pojechali na ulicę Żeligowskiego aby zweryfikować swoje ustalenia dotyczące handlu narkotykami. Będąc już na miejscu poddali dyskretnej obserwacji budynek, w którym według ich wiedzy, w jednym z mieszkań mogły być przechowywane środki zabronione prawem. O ten proceder podejrzewali nienotowanego do tej pory 29-latka.
Mężczyzna około godziny 11:30 wyszedł z bloku, został wylegitymowany. 29-latek bardzo się zdenerwował widząc stróżów prawa. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć co robi w tym miejscu, nie chciał podać swojego adresu. Gdy podczas przeszukania jego odzieży policjanci natrafili na klucze, w końcu wskazał gdzie znajduje się jego mieszkanie. Wkrótce też potwierdziły się podejrzenia stróżów prawa. Na pytanie policjantów czy posiada środki zabronione prawem, sprawca wskazał dobrowolnie miejsce gdzie przechowywał narkotyki. Była to lodówka, w której znajdowało się kilka torebek foliowych z suszem roślinnym oraz mefedronem. W sumie funkcjonariusze skonfiskowali w jego mieszkaniu ponad 2350 gramów brutto środków odurzających. Ponadto zabezpieczyli kilka kart sim oraz 15 tysięcy złotych.
Nienotowany do tej pory 29-latek odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających, oraz substancji psychotropowych, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. Zgodnie z decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z IV Komisariatu Policji w Łodzi.
Katarzyna Zdanowska