Czy dzieci powinny grać w gry na smartfonach? To temat budzący gorące dyskusje wśród rodziców. Niektórzy zniechęcają swoje dzieci do grania w gry, inni postrzegają tę aktywność jako nieodłączną część dzieciństwa w XXI wieku. Czy istnieje w ogóle „właściwe” podejście do gier cyfrowych?
Czy smartfon w ręku dziecka to od razu katastrofa?
Gry planszowe, gumowe skoki, budowanie bunkrów lub zbijak! Podczas gdy większość dorosłych spędziła dzieciństwo grając w gry na świeżym powietrzu, dzisiejsze dzieci nie wyobrażają sobie życia bez telefonu komórkowego w dłoni. Odłóżmy na bok moment, kiedy ich mała rączka chwyciła go po raz pierwszy i nawet nie rozmawiajmy o tym, czy dałeś im telefon dobrowolnie, czy w ramach przymusu dziecka (Każdy już ma telefon, dlaczego nie ja?) . Tak czy inaczej, być może masz teraz do czynienia z dużo bardziej palącymi pytaniami: jak podejść do dziecka, które lubi spędzać wolny czas grając w gry na telefonie komórkowym lub komputerze. A kiedy należy podjąć działania, aby dziecko nie zamieniło się w małego „uzależnionego” , który nie obejdzie się bez telefonu komórkowego?
Większość dorosłych i seniorów traktuje granie w gry cyfrowe a priori jako coś złego, szkodliwego. „Nie mieliśmy tego! A jakie mieliśmy piękne dzieciństwo” to typowe zdanie, które dzisiejsze dzieci słyszały wiele razy. Ale co tak naprawdę wiemy o grach cyfrowych? Czy je rozumiemy? I czy w ogóle rozumiemy, dlaczego dzieci się nimi bawią? Być może nie zaszkodzi najpierw zbadać, co pociąga za sobą granie i jakie są motywacje naszych dzieci do grania .
Grać czy nie grać? Oto jest pytanie
Gry mobilne czy komputerowe stały się częścią naszego życia. Nie znikną z rynku na machnięcie różdżką, więc nie ma sensu zaciekle walczyć z grami cyfrowymi. Raczej ważne jest, aby rodzice zaczęli traktować gry jako coś, co nie musi być szkodliwe i złe za wszelką cenę .W żadnym wypadku nie twierdzimy, że dziecko powinno spędzić cały weekend w towarzystwie cyfrowych gier. Wręcz przeciwnie, najlepiej jest ustanowić proste zasady zamiast surowych zakazów . Zdaniem Michaeli Slussareff ważne jest, aby najpierw wybrać gry odpowiednie dla wieku dziecka i zawierające odpowiednią zawartość . Równie ważne jest, aby gry nie zabierały czasu na czynności takie jak hobby czy spotkania towarzyskie. Jeśli czas spędzony na rozrywce na smartfonie nie jest długi chyba czasami można dać dziecku odrobinę swobody. Ważne aby aplikacje, które będą używane przez dziecko odpowiednio dopasować do jego wieku. Można również ściągnąć aplikację kontroli rodzicielskiej aby mieć pewność, że dziecko nie natrafi w sieci na coś złego. Sami przecież czasami potrzebujemy odrobiny rozrywki, nasze dzieci też!
Smartfon? Od piątego roku życia
Według czeskich badań w wieku dwunastu lat 90% dzieci w szkołach ma telefon. Rośnie też liczba telefonów komórkowych wśród pięcio- i sześcioletnich dzieci, a w dodatku średni wiek dzieci, które uwielbiają środowisko multimedialne, wciąż się zmniejsza. To może być późniejszym problemem dla późniejszego rozwoju dziecka
„Udowodniono, że pewne zdolności mózgowe i intelektualne spadają z pokolenia na pokolenie właśnie w związku z korzystaniem z technologii.” Co to oznacza? Bez tabletu, wolę książkę! A jeśli dziecko nie umie jeszcze czytać, poczytaj mu sam. Może dziś i Ty przypomnisz sobie te chwile, kiedy rodzice czytali Ci, a Ty byłeś w swoim świecie fantazji. I właśnie czytanie pomaga najmłodszym w słownictwie, ortografii i utrzymaniu uwagi. Krótko mówiąc, czytanie ogólnie kultywuje. A co dają nowoczesne technologie?
Z całą pewnością nie należy całkowicie izolować swoich pociech od smartfonów. Jeśli wyznaczymy zdrowe granice i nauczymy dzieci samokontroli w tym wypadku kiedy już czas wyłączyć grę smartfon nie musi być całym złem tego świata. Dzięki niemu dziecko może zacząć szybciej się uczyć m.in języków obcych czy też matematyki. Gry również nie muszą być złe. Jeśli dziecko przed ekranem spędza mniej niż godzinę dziennie może dzięki temu wykształcić kreatywność. Wszystko jest dobre - lecz z umiarem!
