Łódzcy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzieże katalizatorów samochodowych. 30-latek i jego 5 lat młodszy kompan wpadli, gdy wraz ze skradzionymi akcesoriami samochodowymi odjeżdżali z osiedla, gdzie chwilę wcześniej popełnili dwie kradzieże. Grozi im do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze z komend wojewódzkiej i miejskiej policji w Łodzi od pewnego czasu prowadzili intensywne działania zmierzające do ustalenia sprawców kradzieży katalizatorów samochodowych. W tym celu policjanci patrolowali osiedlowe uliczki i miejsca parkowania pojazdów na dużych osiedlach mieszkaniowych. Jak wynikało ze zgłoszeń mieszkańców, to właśnie w tych rejonach sprawcy działając pod osłoną nocy wycinali katalizatory z samochodów. W nocy z 6 na 7 grudnia 2022 roku policjanci pełniący służbę w nieoznakowanych radiowozach na terenie dzielnicy Widzew zauważyli opla astrę, którym podróżowało dwóch mężczyzn. Pojazd kluczył między uliczkami osiedlowymi, co nie uszło uwadze mundurowych. Policyjni wywiadowcy i kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi wraz z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi postanowili skontrolować podejrzany pojazd. Po sprawdzeniu auta okazało się, że wewnątrz oprócz zaskoczonych kierowcy i pasażera, znajdują się przedmioty pochodzące z kradzieży. Podczas przeszukania samochodu mundurowi zabezpieczyli dwa „świeżo” wycięte katalizatory samochodowe oraz zastaw narzędzi i akcesoriów ułatwiających popełnianie takich przestępstw. Zatrzymani mężczyźni w wieku 25 i 30 lat byli uprzednio notowani za podobne czyny. Usłyszeli zarzuty przestępstwa kradzieży, za co grozić im może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie funkcjonariusze z VI Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi prowadzą dalsze czynności zmierzające do ustalania, czy przestępczy duet nie ma na swoim koncie więcej podobnych kradzieży.
nadkom. Marcin Fiedukowicz