Spotkanie na stadionie im. Władysława Króla zaczęło się z wysokiego ”C”. Już w trzeciej minucie gospodarze stanęli przed szansą na gola, bo sędzia, po faulu na zawodniku ŁKS, podyktował rzut wolny tuż przed polem karnym przyjezdnych. Do piłki wybiegł Pirulo, jednak przeskoczył nad nią, czym zmylił przeciwników. Futbolówkę w okienku bramki precyzyjnie umieścił Kamil Dankowski. Bramkarz niepołomiczan tylko się temu przyglądał.

Zaledwie 4 minuty później na stadionie znów zapanowała euforia. Kelechukwu wbiegł z piłką na 16. metr i podał do Michała Trąbki. Ten nie pomylił się przy przyjęciu i pięknym strzałem posłał piłkę pod porzeczkę. Po 7 minutach na tablicy pojawił się już wynik 2:0.

Początkowo niepołomiczanie wydawali się oszołomieni tym, co działo się na boisku. Przez dobrych kilka minut nie potrafili się pozbierać, ale wreszcie uporządkowali grę i próbowali zdobyć bramkę kontaktową. Rycerze Wiosny także mieli swoje szanse - przy odrobinie szczęścia spokojnie mogli jeszcze podwyższyć przewagę.

Druga połowa pod kontrolą

W drugiej połowie gra się nieco uspokoiła. Łodzianie wyciągnęli widać wnioski z poprzedniego spotkania, w którym również prowadzili, ale pozwolili przeciwnikowi na zbyt wiele i szybko stracili bramkę. Tym razem zwolnili tempo i kontrolowali sytuację na boisku. Co ważne, stwarzali sobie także kolejne sytuacje bramkowe. Szczelność obrony przyjezdnych testował między innymi ambitny Bartosz Biel.

Łodzianie zwyciężyli już po raz 4 w tym sezonie Fortuna 1. Ligi. Na swoim koncie mają zatem już 12 punktów i są w czubie tabeli. Jeśli taką formę będą prezentować dalej, to o losy drużyny możemy być spokojni. Należy jednak pamiętać, że to dopiero początek rozgrywek i wiele może jeszcze się wydarzyć, bo na zapleczu Ekstraklasy nie brakuje groźnych i ambitnych drużyn. Kolejny sprawdzian łodzian już w weekend. ŁKS zagra na wyjeździe ze Stalą Rzeszów.

ŁKS Łódź — Puszcza Niepołomice 2:0 (2:0)

Bramki: Dankowski (3’) Trąbka (7’)

ŁKS: Arndt — Dankowski, Dąbrowski, Nacho, Szeliga, Pirulo (63’ Biel), Kowalczyk, Kuźma (81’ Lorenc), Trąbka (81’ Ochrończuk), Kelechukwu (63’ Moreno), Janczukowicz (72’ Balongo)

  • TAGI:
  • ŁKS Łódź