Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej w Łodzi zatrzymali 20-latka, podejrzewanego o uszkodzenie paczkomatu, poprzez naniesienie na urządzenie napisów. Ten czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5.

6 kwietnia 2021 roku, około godziny 23.00 wywiadowcy pojechali na ulicę Łanową, gdzie według świadka kilka osób malowało farbą napisy na paczkomacie. Na miejscu policjanci zobaczyli kilkumetrowy napis na wskazanym urządzeniu. Tuż obok stało kilku osób, które na widok funkcjonariuszy rozbiegły się w różnych kierunkach. Mundurowi natychmiast rozpoczęli przeszukiwania przyległego terenu. W pewnej chwili zauważyli jadący pojazd, który wcześniej stał na miejscu zdarzenia. Niezwłocznie zatrzymali fiata seicento do kontroli. Za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec Łodzi, od którego czuć było silną woń marihuany. Zapytany o źródło zapachu, przyznał się mundurowym do palenia tego narkotyku. Wywiadowcy w samochodzie, na tylnym siedzeniu pasażera znaleźli kilka puszek z farbą w sprayu. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, okazało się, że 20-latek nie posiada uprawnień do kierowania. W przeszłości był już notowany. Przyznał się do czynu. Usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, jazdy bez uprawnień i pod wpływem środków odurzających. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z II Komisariatu Policji.

  • Belka na dachu radiowozu z napisem POLICJA