Od wtorku, 17 listopada, pasażerowie linii 97 w jednym z autobusów mogą zobaczyć nietypowe, świecące na zielono, urządzenie. To prototypowy oczyszczacz powietrza, który wychwytuje niemal 100 proc. szkodliwych bakterii, wirusów i grzybów.
Zaproponowane przez firmę STER Group rozwiązanie AntiMicrobial+ łączy w sobie oczyszczanie powietrza (poprzez zastosowanie filtrów HEPA oraz promieniowania UV-C) oraz dezynfekcję powierzchni (dzięki automatycznemu procesowi ozonowania).
Urządzenia najpierw zatrzymują czynniki szkodliwe – alergeny, sierść, kurz, grzyby, pleśnie, a następnie są one likwidowane przy pomocy ozonu.
Co ważne urządzenie oczyszcza powietrze w trakcie podróży. Zaczyna działać wraz z uruchomieniem pojazdu. System działający w pojeździe bez przerwy daje nie tylko możliwość oddychania czystym powietrzem, ale również dodatkowo wymusza jego obieg, zapewniając, że całe powietrze z wnętrza jest cały czas filtrowane i oczyszczane.
Według producenta, w ciągu godziny pracy urządzenia, powietrze w pojeździe może być oczyszczone do 10 razy, czyli co 6 minut, a tyle wynosi najczęściej odstęp między przystankami.
- Urządzenie to służy, aby w trakcie jazdy, jak najbardziej zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów. Nie tylko w obecnej sytuacji epidemicznej, ale również we wszystkich innych porach roku. Zamontowane w urządzeniu filtry HEPA 14 filtrują niemal 100 procent wszelkich zanieczyszczeń. Nie tylko wirusów i bakterii, ale również alergenów i wszystkich innych szkodliwych czynników – mówi Marcin Szuławy z firmy STER.
W nocy na zajezdni, gdy pojazd jest unieruchomiony przeprowadzane jest automatyczne ozonowanie dzięki czemu cały pojazd jest dokładnie zdezynfekowany i rano biologicznie czysty może wyruszyć na linie.
- W środku zamontowane mamy dwa generatory ozonu, które działają dokładnie tak, jak ozon generowany jest naturalnie podczas burzy. Dzięki wyładowaniom koronowym ozon jest tworzony z tlenu i po procesie dezynfekcji się naturalnie rozpada – dodaje Marcin Szuławy.
W urządzeniu AntiMicrobial+ zastosowano filtry HEPA, które wychwytują pyły zawieszone, bakterie, wirusy, pyłki, zarodniki pleśni, sierść, roztocza, pigmenty farb, a nawet odpady radioaktywne i inne szkodliwe cząsteczki. HEPA stosowany jest nie tylko w odkurzaczach, klimatyzacjach, oczyszczaczach powietrza, ale również w cleanroomach. Sprawność filtrów HEPA 14 to 99,995 proc.
Urządzenie będzie testowane przez około 3 miesiące. Koszt jednego urządzenia to ok. 2 tys. zł (netto).
– Jeśli urządzenie to sprawdzi się w eksploatacji zamontujemy je we wszystkich pojazdach, w których będzie to technicznie możliwe - mówi Zbigniew Papierski, prezes MPK-Łódź.
Dodatkowo od tego tygodnia MPK-Łódź rozpoczęło także testy dezynfektorów do rąk firmy PIXEL. To bezdotykowe urządzenia do podawania płynu dezynfekującego. Po podłożeniu pod nie dłoni rozpyla na ręce mgiełkę ze specjalnym płynem odkażającym.
Urządzenia zostały zamontowane na próbę w trzech autobusach i dwóch tramwajach. Zdania przewoźników z innych miasta co do montażu tego typu urządzeń są podzielone dlatego chcemy sprawdzić jak będzie się ono sprawowało w łódzkich pojazdach komunikacji miejskiej.