Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KMP w Łodzi zatrzymali dzień po dniu dwóch braci, u których zabezpieczyli środki odurzające. Obaj odpowiedzą za posiadanie środków odurzających, młodszemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast starszy, ze względu na znaczną ilość narkotyków może spędzić za kratami nawet 10 lat.

Łódzcy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej na bieżąco monitorują środowiska przestępcze, aby jak najszybciej reagować na wszelkie przejawy łamania obowiązującego prawa. Szczegółowo analizują zebrane informacje, typują sprawców  przestępstw. Tym razem trop poprowadził ich na śródmieście. 28 lipca 2020r po godzinie szesnastej weszli do kamienicy przy ul. Wigury, gdzie według ich ustaleń miał przebywać jeden z dwóch podejrzewanych mężczyzn. Po chwili kompletnie zaskoczony 28-latek został  zatrzymany na klatce schodowej. W jego plecaku policjanci znaleźli 96 sztuk tabletek extazy. Kolejne 600 gramów różnych narkotyków oraz wagę elektroniczną i gotówkę, funkcjonariusze zabezpieczyli w wynajmowanym przez niego mieszkaniu. Ponadto w podłódzkiej miejscowości, na działce należącej do rodziny, odkryli  uprawę ziela konopi indyjskich. 28-latek został zatrzymany, wkrótce usłyszy zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Następnego dnia w ręce mundurowych wpadł 24-latek, młodszy z podejrzewanych braci. Podczas przeszukania mieszkania na Bałutach kryminalni zabezpieczyli torebki z marihuaną i haszyszem oraz wagę elektroniczną. Podzielił los brata, również został zatrzymany. Niebawem odpowie za posiadanie środków odurzających, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3. O losie mężczyzn zadecyduje prokuratura i sąd. Dalsze czynności w tych sprawach prowadzą śledczy z I i II Komisariatu Policji KMP w Łodzi.