Tylko jednego dnia policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi zatrzymali na ulicach Łodzi 7 nietrzeźwych kierujących, którzy swoim bezmyślnym zachowaniem stwarzali poważne zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Dwóch z nich spowodowało kolizje drogowe: 42-latek na ul. Stare Złotno uderzył w ogrodzenie, a 24-latek na ul. Wróblewskiego uderzył w inny pojazd.

Przyjechali do szpitala w odwiedziny - zatrzymała ich ochrona. Dzięki reakcji pracowników ochrony udaremniono dalszą jazdę dwojgu pijanym kierującym, którzy przyjechali w odwiedziny do szpitala jednym autem. 29 czerwca 2020 roku około godziny 14:10 dyżurny łódzkiej komendy został powiadomiony o zatrzymaniu przez pracowników ochrony szpitala przy ul. Kniaziewicza nietrzeźwego kierującego. Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce skierowany został patrol drogówki. Mundurowi w rozmowie z pracownikami ochrony ustalili, że w odwiedziny do szpitala fiatem siena przyjechały trzy osoby, które zostały wyproszone z budynku ponieważ były nietrzeźwe. Gdy zauważyli, że jeden z mężczyzn wsiada do fiata i próbuje odjechać, natychmiast pobiegli do auta, zatrzymali pojazd, zabrali kluczyki natomiast mężczyznę doprowadzili do pokoju ochrony i tam oczekiwali na przyjazd policjantów. Mundurowi zbadali trzeźwość 43-latka. Był pijany. Alcosensor wskazał 2,2 promila alkoholu w jego organizmie. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że tego dnia wraz z konkubiną postanowili odwiedzić krewnego. Z miejsca zamieszkania pojechali najpierw na Widzew po kolegę, a następnie do szpitala. W tym czasie autem kierowała jego 37-letnia partnerka. Policjanci zbadali trzeźwość kobiety. Wówczas okazało się, że również była pijana. Alkosensor wskazał 3,5 promila alkoholu w jej organizmie. Kobieta potwierdziła, że tego dnia kierowała sieną, wskazała dokładną drogę ich podróży. Zapytana o prawo jazdy powiedziała mundurowym, że nigdy nie miała uprawnień do kierowania. Policjanci zatrzymali 43-latkowi prawo jazdy, a fiat trafił na parking strzeżony. Wkrótce oboje usłyszą zarzuty związane z kierowaniem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Kobieta odpowie również za kierowanie autem bez uprawnień.

Po pijanemu w płot. 29 czerwca 2020 roku około godziny 12:10 dyżurny łódzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnie nietrzeźwym kierującym, który porusza się seatem na ul. Stare Złotno. Natychmiast w rejon wskazany w zgłoszeniu został zadysponowany patrol łódzkiej drogówki. Policjanci szybko odnaleźli auto, które uderzyło w ogrodzenie jednej z posesji, za kierownicą zaś siedział mężczyzna. W rozmowie z mundurowymi kierujący oświadczył, że jechał ul. Stare Złotno, podczas omijania rowerzystów utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzeni, po czym po chwili zmienił zdanie i powiedział, że nie on kierował pojazdem tylko jego kolega. Za moment stwierdził, że się zdenerwował i zaczął pić alkohol po zdarzeniu. Policjanci zbadali trzeźwość mężczyzny. Alcosensor wskazał aż 3,5 promila alkoholu w jego organizmie. Zgłaszający jednoznacznie wskazał 42-latka jako osobę, która kierowała autem. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny, ponieważ jego auto nie miało aktualnych badań technicznych. Seat trafił na policyjny parking.

Pijany, bez uprawnień spowodował kolizję drogową. 29 czerwca 2020 roku około godziny 15:10 będący w stanie nietrzeźwości 24-letni kierujący oplem jechał ul. Wróblewskiego nie dostosował prędkości do warunków w jakich ruch się odbywał i doprowadził do zderzenia z 27-letnim kierującym mercedesem. W trakcie prowadzonych czynności na miejscu zdarzenia policjanci zbadali trzeźwość uczestników zdarzenia wówczas okazało się że kierujący oplem jest nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Okazało się również, że 24-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Za spowodowanie zdarzenia drogowego, oraz za kierowanie autem bez uprawnień mężczyzna został ukarany mandatami karnymi. Jego auto trafiło na parking strzeżony.

Wkrótce obaj mężczyźni usłyszą zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

st asp Marzanna Boratyńska WRD KMP w Łodzi