26-letni łodzianin uciekał bmw przed policjantami łódzkiej drogówki. Kierujący był zatrzymywany przez mundurowych za popełnione wykroczenie. Uciekając uderzył w drzewo. W trakcie przeszukania mężczyzny funkcjonariusze odnaleźli narkotyki. Szybko okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i był pod wpływem substancji zabronionych.

10 lipca 2019 roku około godziny 10:00 policjanci łódzkiej drogówki jadąc ul. Broniewskiego zauważyli że na skrzyżowaniu z al Śmigłego-Rydza kierujący bmw popełnił wykroczenie, przejeżdżając na czerwonym świetle. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali. Postanowili zatrzymać kierowcę. Gdy podali sygnał do zatrzymania kierującemu, ten przyspieszył i zaczął uciekać przed mundurowymi. Policjanci ruszyli w pościg za bmw. Kierujący uciekając nie zważał na innych użytkowników dróg. Gdy dojechał na ul. Wacława utracił panowanie nad kierowanym pojazdem i uderzył w drzewo. Dalej kontynuował ucieczkę pieszo. Po kilkudziesięciu metrach został zatrzymany i obezwładniony przez biegnącego za nim policjanta. W trakcie przeszukania mundurowi odnaleźli przy mężczyźnie torebkę z białym proszkiem (którą zabezpieczyli do dalszych czynności). Okazało się, że 26-latek jest osobą poszukiwaną i ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów do 2020 roku. Mundurowi wykonali badanie na zawartość alkoholu. Mężczyzna  był trzeźwy. W Zakładzie Medycyny Pracy sprawdzono również czy w organizmie mężczyzny nie znajdują narkotyki. W dostarczonej próbce oznaczono amfetaminę i THC. W związku z tym pobrano od mężczyzny krew do badań. 26-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie, wkrótce usłyszy szereg zarzutów min: niezatrzymania się do kontroli, niestosowania do sądowego zakazu, kierowanie pojazdem w pod wpływem substancji odurzających. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

st. asp.  Marzanna Boratyńska WRD KMP w Łodzi