- Dla zespołów ligowych mamy więcej pieniędzy, niż w pierwszym półroczu 2018. To dobra informacja. Przy podziale pieniędzy w zależności od ligi braliśmy pod uwagę kryteria wynikowe na krajowych arenach oraz frekwencję. Cały czas obowiązuje system, o którym mówiliśmy w zeszłym roku, gdy w postaci dotacji miejskiej drużyny mogły otrzymać maksymalnie 60 procent swojego budżetu. W tym roku jest to 50 procent, a w roku 2020 będzie 40 procent. Ten system ma mobilizować władze klubów do poszukiwania sponsorów i partnerów prywatnych na rynku komercyjnym. Analizując poszczególne budżety widzimy, że rok do roku są wyższe, więc wydaje się, że ten system został zaakceptowany przez kluby sportowe – powiedział w czwartek na konferencji prasowej wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela.
Dodał, że drużyny korzystające z nowo wybudowanych obiektów zarządzanych przez MAKiS nadal mogą liczyć na celowe dotacje na ich wynajem. Na ten cel jest oddzielny fundusz, z którego w pierwszym półroczu skorzysta sześć klubów. Dodatkowo przyznając dotację dla KŻ Orzeł komisja konkursowa uwzględniła fakt, że ten klub sam przygotowuje stadion do treningów i zawodów. Z tego powodu na mocy porozumienia z MAKiS część środków przeznaczonych na wynajem obiektu przesunięto do puli głównej dotacji dla Orła.
Najwięcej z miejskiej kasy w pierwszym półroczu dostaną siatkarki Grot Budowlani, które mogą liczyć na wsparcie w wysokości 1 097 000 zł (700 tys. zł dotacji + 397 tys. zł na wynajem hali). Dla ich rywalek z ŁKS Commercecon przeznaczono 957 000 zł (700 tys. zł + 257 tys. zł). Pierwszoligowym piłkarzom z al. Unii przyznano 896 000 zł (500 tys. zł + 396 tys. zł na wynajem stadionu), a 512 000 zł otrzymają drugoligowi zawodnicy Widzewa (200 tys. zł + 312 tys. zł). Jeżdżący w 1. lidze żużlowcy Orła dostaną 670 500 zł (495 tys. zł + 175,5 tys. zł). Wśród klubów korzystających z dotowanych przez miasto obiektów MAKiS są również mistrzowie kraju i zdobywcy Pucharu Polski w rugby, którzy otrzymają 358 000 zł (280 tys. zł + 78 tys. zł). Dotacje z miasta trafią również do koszykarek MUKS Widzew (170 tys. zł), piłkarek nożnych UKS SMS (120 tys. zł) oraz rugbistów KS Budowlani (70 tys. zł). łącznie dotacja główna dla klubów wyniesie 3 235 000 zł, a dotacja na wynajem obiektów – 1 615 500 zł.
Dyrektor Wydziału Sportu Marek Kondraciuk podkreślił, że systematycznie rośnie kwota przeznaczana przez miasto na wsparcie drużyn ligowych. - Z uwagi na coraz większe sukcesy, opinię Łódzkiej Rady Sportu, będącej organem doradczym prezydenta miasta, a także z uwagi na postulaty mediów dotacja główna dla klubów systematycznie rocznie. W pierwszym półroczu 2017 na ten cel przeznaczyliśmy 2,3 mln zł, w drugim 2,4 mln zł, w pierwszej części 2018 było to 2,6 mln zł, a w drugiej - 2,9 mln zł. Teraz jest 3,2 mln zł – podsumował Kondraciuk.
