Wydawnictwo, które nazwą odwołuje do popularnych w XX w. tzw. pulp magazines, w których publikowali m.in. H.P. Lovecraft czy Robert E. Howard, ma stawiać na dobre opowieści i niekonwencjonalne metody ich opowiadania, takie jak słuchowiska czy interaktywne opowieści, a także uczyć tworzenia wciągających treści.
- ZOBACZ TEŻ:
Reklamy w dawnej Łodzi. Jakie ogłoszenia zamieszczano w prasie sto lat temu?
– Chcemy dokonać tego, co udało się literaturze pulp: stworzyć rzemieślników słowa, którzy będą umieć radzić sobie z każdym rodzajem opowieści. Nieważne, czy będzie to opowiadanie, książka czy scenariusz filmowy. Liczy się opowieść. A gdzie lepiej ją zacząć niż w Łodzi, prawdziwej ojczyźnie „Wiedźmina” i „Ziemi obiecanej”? – mówi Jakub Ćwiek, który pod egidą Pulp Books zapowiada kolejne swoje książki, w tym najnowszą pt. „Święty z Centralnego”. W planie wydawniczym na 2023 r. są powieści Andrzeja Kwietnia, Przemka Corso oraz kryminał Joanny Ufnalskiej, którego akcja rozgrywa się w Łodzi w 1922 r.
– Szukanie nowych talentów już się rozpoczęło. Uruchomiliśmy specjalną skrzynkę mailową i zaprosiliśmy pisarki i pisarzy do wysyłania nam swoich tekstów. Tym, z którymi podejmiemy współpracę, zaoferujemy nie tylko pracę nad tekstem, ale również możliwość rozwoju pod opieką fachowców i opcję regularnych publikacji – dodaje Agnieszka Włoka, redaktor naczelna wydawnictwa.