Szykier (Północna 1/3)
Miejsce, które urzeka nie tylko smakiem kawy, ale też architekturą. To prawdopodobnie najpiękniejsza z łódzkich kawiarni – bogactwo wzorów oraz zdobień na ścianach czy suficie pozwala poczuć się jak w pałacu, zaś atmosfera przypomina klimat znany z francuskich kafejek. Jeśli dodamy do tego bogatą ofertę kulturalną lokalu (potańcówki, wieczorki muzyczne, spotkania z artystami), uzyskamy wyjątkowe miejsce na łódzkiej mapie, nie tylko tej gastronomicznej.
Biotiful (Ogrodowa 16)
Parter hotelu Puro skrywa ciekawą kawiarnię, choć „skrywa" to może nie do końca fortunne określenie – Biotiful kusi bardzo przestronnym wnętrzem i dużymi przeszkleniami. Alternatywna kawa z widokiem na pałac Poznańskiego? Ciężko wymarzyć sobie lepszy widok na leniwe popołudnie, a jeśli zgłodniejemy, to w ofercie Biotiful znajdziemy także dania lunchowe.
POLECAMY
Wege restauracje w Łodzi. Gdzie warto wybrać się na roślinną ucztę? [MAPA]
Gdzie na pizzę neapolitańską w Łodzi? Spróbuj jej raz, a zapomnisz o rzymskich plackach
Niebostan (Piotrkowska 17)
Choć miejsce kojarzy się przede wszystkim z tanecznymi szaleństwami do białego rana i różnorodną ofertą wydarzeń, to już od dłuższego czasu możemy napić się tam nie tylko latte czy americano, ale i kawy przelewowej. A wszystko w towarzystwie kultowych już, niebostańskich buł z tofu czy tempehem.
The Brick Coffee Factory (Piotrkowska 63 oraz Piotrkowska 136)
Najpierw był niepozorny, maleńki coffeeshop tuż obok OFF-a. Kiedy okazało się, że łodzianie polubili kawę alternatywną, miejsce zaczęło robić się za ciasne. Stąd druga lokalizacja, już z większą przestrzenią, ale nadal szerokim wyborem ziaren. Dużą zaletą obu miejsc są przeszklone ściany z widokiem na Piotrkowską: picie kawy na wprost ulicznego i chodnikowego ruchu ma swoich wielbicieli.
Owoce i Warzywa (Traugutta 9 oraz Piotrkowska 217)
Niedaleko pierwszego Bricka znajdują się pierwsze „Owoce". Jeśli jakaś kawiarnia w Łodzi zasługuje na miano legendarnej, to właśnie ta. Łazienka lokalu przy Traugutta mogłaby opowiedzieć niejedną historię – i opowiada, a konkretnie robią to napisy, które uczyniły z niej najbardziej charakterystyczną z łódzkich toalet. Ale oczywiście oba lokale mają do zaoferowania znacznie więcej: profesjonalnemu parzeniu kawy towarzyszy luźna atmosfera, a bogate wege-menu i znany na całą Łódź sernik sprawiają, że w „Owocach" zaspokoicie nie tylko pragnienie, ale i głód.
Przędza (Piotrkowska 107)
Miejsce z tradycjami – działa od 2014 r., wcześniej w tym samym lokalu mieściła się inna kawiarnia. Czym kusi Przędza? Cichym podwórkiem, klimatycznym wnętrzem i bogactwem ziaren odpowiednio przygotowywanej kawy. A jeśli będziecie mieli szczęście, to odpoczywając w tamtejszym ogródku możecie spotkać Marlenkę, podwórkową kotkę, która chętnie wskoczy na kolana. Rzecz jasna tylko gdy przejdziecie kocią selekcję.
Etno Cafe Jednorożec (Piłsudskiego 3)
Niebagatelny wystrój i wielkomiejska lokalizacja to zdecydowanie mocne punkty lokalu marki Etno Cafe w naszym mieście. Popijając swoją małą (albo dużą) czarną możemy podglądać Stajnię Jednorożców, a umawiając się w tym punkcie mamy pewność, że każdy bez problemu trafi na miejsce.
Hot Air Cafe (Piotrkowska 217)
Miejsce od początku stworzone i prowadzone przez kawowych pasjonatów. Aktualnie o kawie możecie pogadać tam z Łukaszem, medalistą Mistrzostw Polski Barista, który razem z siostrą (odpowiedzialną za wypieki) odpowiada za kształt kawiarni. Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z kawą speciality, Hot Air będzie idealny na start – Łukasza upolować za barem nietrudno, znacznie trudniej będzie Wam odejść od baru, kiedy zacznie ciekawie opowiadać o świecie kawy.
- Zobacz też:
Jak zaparzyć kawę tak dobrą jak w kawiarni? To prostsze niż myślisz!
Coffeehood (Księży Młyn 16)
To kawiarnia o tyle wyjątkowa, że doskonale wie, co oferuje swoim gościom – jest jednocześnie palarnią kawy i napijecie się tam kawy z ziaren wypalonych na miejscu. A fakt, że znajduje się w sercu Księżego Młyna, czyni ją absolutnie obowiązkowym punktem do sprawdzenia nie tylko dla fanatyków kawy.
- Zobacz też:
Na czym polega wypalanie kawy? Opowiada łódzka palarnia Coffeehood
Nie Pytaj (Skupiona 1)
Myślicie, że nie da się otworzyć fajnej kawiarni w bloku? W dodatku zdecydowanie poza centrum? To potrzymajcie im kawę... Nie Pytaj już od kilku lat udowadnia, że nie tylko w śródmieściu można stworzyć i z sukcesami prowadzić kawowy koncept. Wystarczy mieć na niego pomysł i wiedzieć, jak podbić serca kawoszy. A obie te rzeczy wyszły kawiarni na Górnej znakomicie.