Policjanci z Wydziału Wywiadowczego KMP w Łodzi zatrzymali 22-latka w związku z uszkodzeniem 4 samochodów na terenie dzielnicy Widzew. Mężczyzna podejrzany o akt wandalizmu został przekazany funkcjonariuszom przez pracownika Straży Miejskiej nie będącego w służbie. Strażnik zauważył sprawcę i nie pozwolił mu odjechać z miejsca zdarzenia zamówioną taksówką .

W nocy z 10 na 11 sierpnia 2018 roku, policyjni wywiadowcy zostali powiadomieni, że młody mężczyzna uszkodził kilka aut zaparkowanych na przyblokowych parkingach na  Widzewie. Stróże prawa natychmiast pojechali na ulicę Strzemińskiego, gdzie według zgłaszającego miał znajdować się podejrzewany. Po dotarciu na miejsce, do policjantów podszedł mężczyzna, który poinformował, że właśnie ujął sprawcę. Mężczyzna, przekazany funkcjonariuszom miał wcześniej kopać w jedno z aut, po czym zamówił taksówkę i chciał odjechać. Uniemożliwił to zgłaszający - strażnik miejski nie będący w służbie. Policjanci zabrali 22-latka na VI Komisariat Policji KMP w Łodzi, gdzie usłyszał zarzut uszkodzenia czterech aut i spowodowanie strat w wysokości powyżej 5 tys. złotych. Kryminalni, którzy na miejscu zdarzenia przeprowadzili oględziny, zauważyli jeszcze cztery inne uszkodzone pojazdy. Samochody miały pozrywane lusterka boczne, wgniecenia na karoserii oraz uszkodzone szyby. Obecnie prowadzone są czynności zmierzające do wyjaśnienia, czy zatrzymany nie ma „na koncie” więcej aktów wandalizmu. Mężczyźnie, który jak dotychczas nie był notowany za podobne przestępstwa, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Policjanci, zwracają się z prośbą do ewentualnych świadków zdarzenia i osób pokrzywdzonych o zgłaszanie się do VI Komisariat w Łodzi przy ulicy Wysokiej 45, celem złożenia zeznań. Bliższe informacje uzyskać można dzwoniąc pod numer 42-665-13-16.